Francuska firma Michelin, jeden z największych producentów opon, ogłosiła, że sprzedaje swoją rosyjskie firmy Russia Tyre Manufacturing Company (MRTMC) i Camso CIS. Nabywcą jest Power International Tyres, dystrybutor opon w tym kraju.
Według agencji Reuters porozumienie, zatwierdzone przez lokalne władze, pozwoli uratować 250 miejsc pracy, głównie w jedynej rosyjskiej fabryce Michelina w Dawydowie.
Michelin poinformował, że nie jest możliwe przeniesienie każdego pracownika do Power International Tyres. Dlatego ci, którzy zechcą odejść z firmy, będą mogli to zrobić „na dobrych warunkach”.
Francuska firma jest obecna w Rosji od 1997 roku i jako pierwsza międzynarodowa firma oponiarska otworzyła tam własną fabrykę w 2004 roku. W zeszłym roku ogłosiła, że zawiesza działalność produkcyjną w Rosji i eksport do tego kraju po inwazji Rosji na Ukrainę.
W kwietniu firma poinformowała, że wycofanie się z Rosji spowodowało 25% spadek zysków w pierwszym kwartale tego roku.
Opr. TB, www.reuters.com
1 komentarz
Jagoda
27 maja 2023 o 10:33Francuziki jak zwykle we krwi mają kolaborację. Francuzi wynaleźli oraz wdrożyli kilka metod prowadzenia walk zbrojnych, m.in. białą flagę i przycisk escape. Już od rekruta francuscy żołnierze uczą się zwrotu poddaję się w kilkunastu najpopularniejszych językach wroga (w paryskim Disneylandzie jest zakaz puszczania fajerwerków, bo po pierwszej próbie poddał się garnizon paryski). Dodatkowo przechodzą pięcioletni kurs kolaboracji, lecz stosowany jest on bardzo rzadko, gdyż 99% Francuzów wsysa tę umiejętność razem z mlekiem matki.