Denys Kirejew zginął „podczas wykonywania zadań specjalnych” – poinformowało ukraińskie Ministerstwo Obrony. Kirejew to jeden z członków ukraińskiej delegacji, który brał udział w pierwszej rundzie negocjacji z Rosjanami.
„Denys Kirejew, szpieg i członek ukraińskiej delegacji negocjacyjnej w Homlu (Białoruś), zginął podczas wykonywania zadań specjalnych” – czytamy w sobotnim komunikacie MO.
Ministerstwo podało, że oprócz Kirejewa, w tych samych okolicznościach zginęło dwóch innych funkcjonariuszy wywiadu: Ołeksij Doja i Walerij Czibinejew.
„Zginęli broniąc Ukrainy, a ich rczyn przybliżył nas do zwycięstwa!”, informował resort obrony.
Ale w sobotę Ukraińska Prawda napisała, powołując się na wysokich rangą rozmówców ze struktur siłowych i kręgów politycznych, że mężczyzna miał być podejrzewany o zdradę stanu i został zastrzelony przy próbie zatrzymania przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy.
Jego winę miały potwierdzić „rozmowy telefoniczne”.
Po rozpoczęciu przez Rosję wojny na pełną skalę przeciwko Ukrainie, delegacje spotkały się dwa razy na terytorium Białorusi – 28 lutego i 4 marca.
Denys Kirejew nie znalazł się na oficjalnej liście uczestników delegacji ukraińskiej w rozmowach z Rosjanami. Jednak na zdjęciach i nagraniach wideo widać go przy stole obok przedstawicieli Kijowa.
W czasie rządów zbiegłego prezydenta Wiktora Janukowycza Kirejew pełnił funkcję pierwszego zastępcy prezesa zarządu Oszczadbanku (2010-2014). Wcześniej był członkiem rady nadzorczej Ukreximbank (2006-2012).
Na początku lutego 2022 r. Kanał 5 wyemitował materiał sugerujący, że Kirejew może pracować dla rosyjskich służb specjalnych.
oprac. ba za nv.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!