„11-letni chłopiec został zabity (…). W tej chwili, mamy informacje o 10 zabitych w ataku rakietowym cywilów” – powiedziała rzeczniczka administracji wojskowej obwodu charkowskiego Ołena Szapował
Dziś rano również raszyści inny blok w Charkowie. Trwa akcja ratowniczo-poszukiwawcza, ale na razie wiadomo, że 1 osoba nie żyje, 18 osób zostało rannych, w tym dwoje dzieci.
Jak pisaliśmy, wczoraj raszyści próbowali przebić się przez ukraińskie linie obrone na kierunku miejscowosci Łebiaże i Bazaljiwka w obwodzie charkowskim, ale zostali zmuszeni do odwrotu.
Od wielu tygodni dochodzi do niemal codziennych, ciągłych, nieskutecznych ataków w Donbasie, ale próby ofensywy okupantów w obwodzie charkowskim są dużo rzadsze. W obwodzie charkowskim raszyści od wiosny skupiali się głównie na obronie zdobytych pozycji i ostrzeliwaniu celów cywilnych w Charkowie i innych miejscowościach.
Według najnowszych danych podanych przez prokuraturę generalną Ukrainy, od rozpoczęcia obecnej rosyjskiej zbrodniczej inwazji na Ukrainę, zginęło 361 dzieci, a 714 zostało rannych. Należy jednak pamiętać, że są to przypadki niezbicie udokumentowane. Nieznana jest tak naprawdę skala zbrodni wojennych i ludobójstwa na okupowanych terenach. Na przykład podczas zbrodniczego oblężenia Mariupola zginęło kilkadziesiąt tysięcy osób, w tym całe rodziny z dziećmi. Okupanci wywozili szczątki wraz z gruzami, grzebali zwłoki byle gdzie, nie dokumentowali tożsamości ofiar, bo dążą do zacierania zbrodni. Godne pogrzeby miały miejsce tylko w przypadku, gdy zmarłego poszukiwali bliscy albo przyjaciele i byli zdeterminowani i mieli szczęście odnaleźć ciało. Dzieci urkaińskie są również wywożone w głąb Rosji z okupowanych terenó, odbierane rodzicom, przymusowo rusyfikowane, gwałcone (nawet niemowlęta)
Oprac. MaH, ukrinform.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!