Rosyjski i białoruski wywiad wykryły pod Warszawą i w Kijowie bazy amerykańskich służb specjalnych – powiedział Aleksander Łukaszenka. Odpowiadając na pytania dziennikarzy, białoruski uzurpator oświadczył, że przeciwko republice działają najpotężniejsze służby wywiadowcze na świecie.
„Stany Zjednoczone – oni stworzyli ośrodek najpierw pod Warszawą, a teraz w Kijowie. Okej, powiedziałbym, ale my z Rosjanami, nasz wywiad i rosyjski popracowały i wykryliśmy te centra. Tam nie ma ani jednego Polaka. To jest tylko terytorium (polskie). Tam siedzą sami Amerykanie – inteligentni, utalentowani, zdolni ludzie” – powiedział Łukaszenka.
Według niego Stany Zjednoczone „rządzą całą planetą”, wykorzystując przede wszystkim Internet i nowoczesne technologie, i jak przekonuje białoruski satrapa, Białoruś stoi im ością w gardle i musi być zmiażdżona. „Ale to się nie uda!”- zapewnił.
Kongres USA przyjął „Ustawę o demokracji, prawach człowieka i suwerenności Białorusi”
5 komentarzy
dede
20 listopada 2020 o 16:44Tak, tak – jego osobista siła przywódcy zmiażdży te wszystkie centra na terenie Polski i Ukrainy w których siedzą sami Amerykanie – a to są przecież inteligentni, utalentowani, zdolni ludzie…
Jak on powie, że ma ich nie być – to po prostu znikną… Jakie to proste :):):)
Borys
20 listopada 2020 o 18:41Wszyscy przestraszą się jego strasznych wąsów. :-()
qumaty
20 listopada 2020 o 17:46wyjdzie z tego taka sama parodia jak ta slawetna rozmowa Mike z kimśtam o obalaniu reżimu Łukaszenki „podsłuchana w Polsce”. Łukaszenla miota się i bredzi, bo nic nie idzie jak chciał. Skala oporu narodu go zdumiewa i irytuje. Kolejne ofiary reżimowych siepaczy tylko wzmogą opór. Rosja popierając twardo baćkę robi zaś kolejną głupotę geopolityczną. Stracili Ukraine i są na najlepszej drodze by stracić Białoruś. To jednak sztuka zrazić do siebie podobny jezykowo mentalnie i religijnie bratni naród. Wystarczy popierać ślepo znienawidzonego przez ten naród satrapę. Wbrew własnym interesom nawet, bo osłabionego Łukaszenkę łatwo mogli zamienić na jakiegoś swojego prorosyjskiego pionka rozbrajając bombę społecznego oburzenia zawczasu i jeszcze na obrońców demokracji wyjść. Jaki interes ma bowiem Rosja popierając Saszkę? Tylko się umocni to zacznie znów wierzgać. Udało im się zrazić do siebie na dekady społeczeństwo na Ukrainie to i na Białorusi się raczej uda, choć nielekko jest. I to jest ta legendarna rosyjska dyplomacja?
Borys
20 listopada 2020 o 18:49Nie jestem rusofilem ale raczej byłbym ostrożny co do oceny postępowania Rosji. Baćka już jest zgrany i można go łatwo wymienić na kogoś innego. Im bardziej Łukaszenka przykręci śrubę tym łatwiej będzie Putinowi „przyjść z pomocą” Białorusinom wymieniając go. Łukaszenko jest w zasadzie już całkowicie zdany na łaskę Wielkiego Brata a tam wiadomo …. Wszystko jeszcze przed nami.
barycka
20 listopada 2020 o 18:04łukaszenko to psychol, ale jak się przebywa wśród narodu ludożerców, czyli rosjan, ma się mętlik w biednej głowinie. I z mózgu robi się głowizna. Widzi się wtedy „na jawie” towarzysza stalina josipa, jak całuje się w usta na moskiewskim prospekcie z towarzyszem trockim lwem i towarzyszem berią ławrentijem. A potem przychodzą nocne wycia do księżyca, na którym przesiaduje z wizytą u tego wstrętnego polskiego szlachcica – Twardowskiego herbu „Kocia Morda”, ten obrzydliwiec Trump, łobuz jeden bez herbu, ale za to z grzywą zaczesaną do tyłu. (Podobno osiwiał w ciągu jednej nocy, a może był już siwy, a gadał, że nie jest, farbowany lis). Sacra potwora!!!