Wszystko w rękach rosyjskich kobiet

„Katarzyna mocuje plastikowy penis do stołu”. Tak zaczyna się reportaż Javiera Colasa w „El Mundo” o szkole seksu Seks.rf, w której Rosjanki uczą jak zadowolić i utrzymać przy sobie ukochanego mężczyznę.

W „centrum szkoleniowym dla kobiet” jest sześć „wykładowczyń” i „dziekan” Katarzyna Liubimowa. Zajęcia odbywają się w atmosferze „wzajemnej życzliwości i zaufania” – pisze Colas dodając, że nie wolno wnosić telefonów komórkowych, aparatów fotograficznych i innej aparatury.

„Szkoła”, której dewizą jest hasło „Tylko praktyka”, oferuje 12 kursów. Najpopularniejszy jest seks oralny- ocenia Liubimowa. W klasach nie ma tablic, notebooków ani żadnych innych tradycyjnych pomocy naukowych. Pełno za to fallusów naturalnej wielkości, prezerwatyw, manekinów, nadmuchiwanych lalek i mnóstwa podobnych „gadżetów”.

Jeśli temat jest „złożony”, studentki dostają łyk szampana – żeby przezwyciężyć nieśmiałość – pisze autor reportażu.

Według „dziekan” Liubimowej, kurs seksu oralnego przyciąga co miesiąc ponad tysiąc kobiet.

Centrum ma swoje biura w Petersburgu i Mołdawii, ale na tym zaprzestać nie zamierza. Chce otworzyć przedstawicielstwa również w Hiszpanii.

„Ibiza lub Teneryfa byłyby idealne – ujawnia Liubimowa przekonana, że w sferze seksualnych namiętności Rosjanie i Hiszpanie mają ze sobą wiele wspólnego.

Wystrój szkoły wydaje się być taki, jakby projektował go sam Pedro Almodóvar: „mocne kolory, kwiaty w drzwiach i wszechobecne fallusy” – zachwyca się Javier Colas, a zmierzając do końca reportażu przywołuje argumentację Liubimowej, która jest przekonana, że uratowała od rozpadu wiele małżeństw, dzieląc się z Rosjankami całym znanym jej arsenałem technik, dzięki którym panie stają się w małżeńskich łóżkach prawdziwymi mistrzyniami i scenarzystkami seksualnego pożycia.

I jeszcze tylko drobiazg, który autor wyjaśnia na samym końcu. W centrum nie ma kursów dla panów. Dlaczego? Sprawa jest prosta: nie ma na nie rynku zbytu. Bo rosyjscy mężczyźni nie dostrzegają swoich niedostatków w ars amandi. Ale, jak zapewnia Liubimowa, jest specjalny kurs… dla pań. Uczą się na nim, jak oświecić swojego partnera w dziedzinie seksu.

Wszystko w rękach (?) rosyjskich kobiet – chciałoby się skomentować.

Kresy24.pl/El Mundo

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: