Prezydent Gdańska zachował się co najmniej nieodpowiedzialnie wpisując się w prowadzoną z Moskwy “wojnę pomnikową” przeciwko Polsce.
Na przełomie sierpnia i września rosyjski MSZ opublikował na portalach społecznościowych mem, na którym widnieją Hitler i Stalin. Pod zdjęciem Hitlera podpis: “Nazizm – rozpoczął Holokaust”. A pod zdjęciem Stalina: “Komunizm – zakończył Holokaust”. Mem został wręcz wyśmiany nie tylko przez komentujących Polaków, ale też co bardziej świadomych rosyjskich oraz zachodnich użytkowników internetu. Wskazywali choćby na pakt Ribbentrop-Mołotow, który umożliwił III Rzeszy rozpoczęcie zbrodniczej wojny.
Z tym, że, jakkolwiek nie byłoby to żałosne i śmieszne, to i tak wieje grozą, bo taka jest oficjalna polityka historyczna państwa rosyjskiego. I taką oto wizje historii ma chyba większość Rosjan, a nawet wielu ludzi w Europie Zachodniej i USA: Stalin był dobry, naród radziecki zbawił świat. W Rosji mówienie o zbrodniach Armii Czerwonej i NKWD podczas wojny, zrównywanie komunizmu i nazizmu, grozi odpowiedzialnością karną. Z tych też pobudek Rosja prowadzi od paru miesięcy propagandową akcję przeciwko Polsce. Pretekstem jest przyjęta w 2016 roku przez polski Sejm i znowelizowana parę miesięcy temu tzw. ustawa dekomunizacyjna. Rosyjska Duma w specjalnej uchwale domaga się od społeczności międzynarodowej nałożenia sankcji na Polskę głównie z powodu planów usunięcia pozostałych jeszcze pomników Armii Czerwonej oskarżając Polaków o “bluźnierstwo”. Minister Waszczykowski, który przypomniał o pakcie Ribbentrop-Mołotow, został przyrównany przez wiceprzewodniczącą rosyjskiej Dumy Irinę Jarową do Geobbelsa. Rosyjski MSZ również nazywa wszelką krytykę postawy sowieckiej podczas II wojny światowej “bluźnierstwem”. A już szczytem był tekst rosyjskiego publicysty-propagandzisty Maksyma Szewczenki, który napisał, że Polska w czasie II wojny światowej współpracowała z nazistami, a w szeregach Wehrmachtu i SS służyło pół miliona Polaków.
I oto nagle pojawia się prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, który na ostatniej sesji Rady Miasta oświadczył, że on polskiej ustawy dekomunizacyjnej nie będzie stosował (w Gdańsku IPN rekomenduje zmianę nazw sześciu ulic: Dąbrowszczaków, Buczka, Kruczkowskiego, Sołdka, Pstrowskiego i Zubrzyckiegoo). Powołuje się na wygodę mieszkańców, ale tak naprawdę trudno powiedzieć, o co mu chodzi. Pewnie wyszło znowu to jego polityczne zacietrzewienie. Ale Gdańsk nie jest samotną wyspą. Adamowicz zachował się co najmniej nieodpowiedzialnie wpisując się w tą prowadzoną z Moskwy “wojnę pomnikową” przeciwko Polsce.
Marcin Herman
Komentarz pochodzi Dodatku Pomorskiego „Gazety Polskiej Codziennie”
fot. Platforma Obywatelska, CC BY-SA 2.0
9 komentarzy
Polak z Białorusi
11 września 2017 o 21:56Nie można dla mylnej-rzekomej wygody zostawiać nazwę komunistyczne ulic i parków i t.d. Trzeba mieć poszanę do siebie i swych przodków, którzy walczyli za wolność, a znaczy ,przeciw komunistów. Szkoda, że ten gość tego nie rozumie
starszy oborowy
12 września 2017 o 10:23Ci komuniści to jego przodkowie …
Dzierżyński
12 września 2017 o 07:22Ten Prezydent kompromituje nie tylko siebie ale i Gdańsk, może by tak gdańszczanie zrobili referendum o jego odwołaniu?
Brat Wasz
12 września 2017 o 08:12Pytanie do zacietrzewionego autora tego artykułu: jaki jest związek między wygodą mieszkańców a wojną pomnikową? Odnoszę wrażenie, że niektórzy autorzy tekstów na tym portalu (który naprawdę lubię i doceniam) starają się za wszelką cenę uderzać w przedstawicieli opozycji, bez względu na fakty. W ten sposób działają wbrew interesowi narodu dzieląc go. Szukajmy wszyscy punktów styku a nie podziału, kochajmy naszą Polskę i pozwalajmy ją kochać.
zarył
12 września 2017 o 22:03Czy nie należałoby wypędzić adamowicza z Gdańska i wprowadzenia zarządu komisarycznego?
Japa
13 września 2017 o 21:36Ten gość wiele rozumie, tyle, że nie kieruje się imbecylizmem nowogrodzkim.
sasha s urałmasha
13 września 2017 o 21:52Proponuję wymienić Adamowicza na kogoś z Syberii, Kaukazu, Kazachstanu. Tam i gdzie indziej dużo Polaków, a na pewno nie należących do Berlińskiej Partii Oszołomów
Czesław
5 kwietnia 2019 o 23:50Bozia już go „wymieniła”
syotroll
22 sierpnia 2019 o 08:59„Bozia” ??