Szef resortu spraw wewnętrznych Ukrainy poinformował o konieczności przeprowadzenia ewakuacji mieszkańców obwodu sumskiego. Podkreślił, że powodem są trwające ataki Rosji na region.
Ihor Kłymenko poinformował dziennikarzy, że ewakuowanych ma zostać 45 tysięcy osób mieszkających w obwodzie. Dodał, że nie jest to jednak „pilna ewakuacja”.
Przekazując, że ewakuowane osoby są przewożone do obwodów połtawskiego i kijowskiego szef MSW dodał, że władze postarają się przekonać ludzi, którzy nie chcą opuszczać swoich domów. Dodał, że choć zrozumiałe są ich powody:
„[…] musimy ewakuować wszystkie dzieci”.
Media przypominają, że leżący na północno-wschodniej granicy Ukrainy obwód sumski jest atakowany każdego dnia. Graniczy on z rosyjskim obwodem kurskim, gdzie trwa inwazja wojsk ukraińskich.
Kłymenko dodał, że do tej pory udało się ewakuować 21 tysięcy mieszkańców, w tym 5 tysięcy dzieci. Choć udało się odepchnąć wroga od granicy, szef MSW dodał, że Rosja „wciąż próbuje odwetu”. Obecnie najczęściej są to ataki powietrzne.
swi/kyivindependent.com
1 komentarz
korski
21 sierpnia 2024 o 10:49Od wieków, całe zło jakie się pojawia na świecie, wypływa bezpośrednio lub pośrednio z Rossji.
Od wojen skończywszy na propagowaniu zbrodniczej ideologii, komunizmu, lewactwa itd.
Dopóki ten kraj istnieje dopóty będzie świat w ogniu