Do najważniejszych zagrożeń dla Sił Obronnych Ukrainy należy możliwość umocnienia się wroga na pozycjach aktualnie zajmowanych przez okupantów – przestrzega dowódca oddziału „Terra” z 3. Samodzielnej Brygady Szturmowej Mykoła Wołochow.
„Kluczowymi zagrożeniami są umocnienie wroga na pozycjach, na których się obecnie znajduje, wzmocnienie tych pozycji i szybkie umocnienie się na tych izolowanych metrach, gdzie niestety udaje mu się posuwać naprzód. Wróg nie jest słaby” – podkreślił w programie telewizyjnym „ My – Ukraina ”.
Według Wołochowa Rosja to kraj, który potrafi dobrze budować fortyfikacje i bardzo dobrze radzi sobie z minowaniem.
„Właściwie, jak my wytrzymaliśmy przez te 2,5 roku i co nam pomaga?” To nasza inicjatywa i nasza chęć zwycięstwa, która wyraża się w innowacjach i całkowitym wsparciu frontu przez tyły. Drony uniemożliwią im okopywanie. Oni (Rosjanie – red.) zajmują domy na wsiach, zakładali tam swoje punkty dowodzenia i obserwacyjne, magazyny z amunicją. My z kolei je niszczymy” – podsumował Wołochow.
Wczoraj były dowódca pułku „Azow”, zastępca dowódcy 3. Samodzielnej Brygady Szturmowej (3.OShbr) Maksym Żorin mówił o poważnym zagrożeniu użyciem broni nuklearnej – zarówno z terytorium Federacji Rosyjskiej, jak i Białorusi.
„W kontekście kolejnych zagrożeń ze strony Białorusi przypominam, że kraj ten od pierwszych dni jest de facto zaangażowany w wojnę. Nie ma tam specjalnego potencjału militarnego, dlatego wykorzystuje się ten region Federacji Rosyjskiej do rozmieszczenie sprzętu i obiektów wojskowych, do ostrzałów i jako kolejny kierunek destabilizacji sytuacji na granicy z Ukrainą” – powiedział żołnierz.
Oceniając ryzyko ataku nuklearnego, Żorin wskazuje, aby nie zapominać, „w jakich czasach żyjemy i z kim mamy do czynienia”:
„Z dużym prawdopodobieństwem można użyć broni nuklearnej – zarówno z terytorium Federacji Rosyjskiej, jak i Białorusi. Powinniśmy o tym pamiętać nie tylko my, ale także kraje zachodnie, które na razie nie wydają się tak zdecydowane”.
Major uważa, że nie ma potrzeby wywierać wpływu na Rosję za pomocą perswazji:
„Musimy zrobić wszystko, aby wściekłe rosyjskie psy nie mogły użyć broni nuklearnej i przestały zagrażać całemu światu. Musimy je zniszczyć – wtedy nie będzie już dla nikogo zagrożenia”.
Przypomnijmy, że szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi Pawło Murawiejko powiedział, że mogą oni użyć taktycznej broni nuklearnej, jeśli uznają, że suwerenność i niezależność kraju będzie zagrożona.
ba za unian.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!