Nic nie jest droższe od wolności, żadna cena gazu nie jest w stanie przebić jej ceny – powiedział w czwartek w Gdańsku prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves.
„To miejsce, do którego trzeba przyjeżdżać, ważne dla ok. 100 milionów ludzi, bo to dzięki Gdańskowi i Solidarności miała początek wolność i pokazano, że można stawić czoła totalitaryzmowi” – powiedział w kontekście wydarzeń na Ukrainie estoński przywódca o wydarzeniach w Polsce w latach 70. i 80.
„Polska była wtedy pozostawiona sama sobie. Wtedy nikt w Europie nie chciał zachwiać tą łodzią. Dziś widzimy, że trzeba w Europie tą łodzią zachwiać, kiedy pod lufami karabinów organizuje się referendum i dokonuje aneksji Krymu; to przypomina sytuację z przeszłości, z 1939 roku. Nic nie jest droższe od wolności i żadna cena metra sześciennego gazu nie jest w stanie przebić ceny, którą powinniśmy zapłacić za wolność” – powiedział Ilves.
Odnosząc się do kłamliwych, jak podkreślił, zarzutów Rosji, że w Estonii ma miejsce dyskryminacja mniejszości rosyjskiej, Ilves stwierdził: „Estonia jest jednym z nielicznych miejsc, gdzie można zdobyć wykształcenie w języku rosyjskim, a jednocześnie cieszyć się pełną wolnością słowa. I to państwo estońskie za to płaci. Dostaję nawet pytania od przedstawicieli liberalnej inteligencji z Rosji, czy mogą posłać swoje dzieci do szkół rosyjskich w Estonii, ponieważ zależy im na tym, żeby były one edukowane w języku rosyjskim, a jednocześnie mogły cieszyć się pełną wolnością”.
Wcześniej, we wtorek 18 marca, Toomas Hendrik Ilves spotkał się w Warszawie z prezydentem Bronisławem Komorowskim oraz wiceprezydentem USA Joe Bidenem. Rozmawiał również z marszałkami Sejmu, Senatu i z szefem polskiego MSZ. 19 marca estoński przywódca rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem oraz wziął udział w Polsko-Estońskim Forum Gospodarczym. We wszystkich rozmowach wiodącym watkiem była sytuacja na Ukrainie i w Europie po referendum na Krymie i zaanektowaniu półwyspu przez Rosję.
Kresy24.pl/dzieje.pl, PAP
1 komentarz
Jan
1 października 2014 o 18:44Eesti o jest Estonia po estońsku. Bardzo lubię Eesti. Najbardziej Song Festival. Był w tym roku. Cała Estonia wtedy śpiewa. Ale język to mają trudny. Eesti ….