Pod koniec lipca w Internecie pojawiły się informacje o przekazaniu przez Wielką Brytanię Siłom Zbrojnym Ukrainy kilkudziesięciu lekkich niszczycieli czołgów „Wolfram”.
Niderlandzka grupa analityczna Oryx jako pierwsza poinformowała, że Siły Zbrojne Ukrainy otrzymały najnowsze brytyjskie wyrzutnie „Wolfram” na podwoziu Supacat HMT 600 (High Mobility Transport), uzbrojone w przeciwpancerne pociski kierowane MBDA „Brimstone”.
Prawdopodobnie Londyn już dostarczył kilkadziesiąt kołowych wyrzutni rakietowych „Wolfram” – podobno nawet 60 egzemplarzy! Są to zatem pierwsze rakietowe niszczyciele czołgów w Siłach Zbrojnych Ukrainy, nie licząc improwizowanych samochodów dostawczych z pociskami „Brimstone”, używanych już od jesieni ubiegłego roku.
Warto zauważyć, że nie było informacji o rozpoczęciu produkcji seryjnej, ani zamówieniu ich przez Wielką Brytanię lub użytkownika eksportowego, co oznacza, że zostały one zbudowane wyłącznie dla Ukrainy w tajemnicy.
„Wolfram” powstał z myślą o wyposażeniu brytyjskiej piechoty w lekki i niedrogi niszczyciel czołgów o dużej sile ognia. Pojazd zaprezentowano po raz pierwszy podczas wystawy Defence Vehicles Dynamics 2022 organizowanych przez Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii w Centrum Operacyjnym Sprzętu Lądowego Millbrook UTC w hrabstwie Bedfordshire.
Byłyby to pierwsze niszczyciele czołgów uzbrojone w ciężkie przeciwpancerne pociski kierowane o dużym zasięgu (wg niektórych źródeł zasięg Brimstone’a wynosi nawet do 25 km przy odpalaniu z ziemi) dostarczone Ukrainie.
„Wolframy” mogą być zintegrowane z systemami zarządzania polem walki (BMS) i współpracować z podsystemami rozpoznawczymi (w tym z bezzałogowymi statkami powietrznymi), co znacząco zwiększa efektywność wykorzystania pocisków kierowanych o dużym zasięgu, a więc takich jak „Brimstone”.
RTR na podst. ZBiAM
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!