Jeśli nas pamięć nie myli, takiego tygodniowego podsumowania Ukrainy na świecie jeszcze nie robiliśmy. No to zrobimy na próbę. I, jak mało kiedy, prosimy o szczerość podczas komentowania.
Stoltenberg
Niewątpliwie wydarzeniem numer jeden w czasie minionego tygodnia była wizyta sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga w Kijowie.
Nawet jeśli słowa genseka brzmiały mało zachęcająco, np. „jest jeszcze wiele pracy do zrobienia”, odpowiedni efekt został wywołany. Ukraina znajduje się w NATO-wskiej strefie zainteresowania.
Owo „wiele do zrobienia” zdaniem norweskiego polityka polega przede wszystkim na zwalczeniu oporu przeciw reformom oraz raka korupcji.
Pijaniusieńki? Juncker
Innym ważnym – przynajmniej de nomine – politykiem świata zachodniego, który zainteresował się naszym południowo-wschodnim sąsiadem był Jean-Claude Junkcer – przewodniczący Komisji Europejskiej.
Były premier Luksemburga, a prywatnie chyba przede wszystkim alkoholik, Jean-Claude Juncker uraczył świat nie do końca przemyślanym stwierdzeniem, że nie ma przymusu, by Kijów tworzył u siebie służbę w rodzaju CBA.
W sukurs pospieszył jednak Jurgis Wilczynskas, jeden z tysięcy unijnych darmozjadów zarabiających przez miesiąc pieniądze, jakich normalny człowiek nie ogląda w ciągu roku.
Jego zdaniem, niewyraźna mowa Junckera – być może spowodowana tajemniczą filipińską chorobą – oznacza nie to, że Ukraina nie musi tworzyć CBA, ale wręcz przeciwnie – że musi.
To wy się, panowie, zastanówcie! A tak w ogóle to proponujemy długi sen i kefir z rana…
Trump u grobu Napoleona
Napoleon Bonaparte to przedostatni przywódca Francji, który miał – przepraszamy za wyrażenie – cojones, żeby walczyć z Imperium Rosyjskim. Ostatnim był jego bratanek – Napoleon III.
To, że Trump spotkał się z Macronem u grobu Wielkiego Człowieka, a nie na przykład w Centrum Kultury Prawosławnej nie jest przypadkiem. Tym bardziej, że odwrotnie niż Juncker, prezydent USA alkoholu nie tyka.
Pamiętajmy, że tzw. II wojna polska, rozpoczęta w czerwcu 1812 roku miała w zamyśle Napoleona nie tylko rzucić Rosję na kolana, ale również dać wolność Litwie, Białorusi i Ukrainie.
Być może w ogóle w zbawczym planie świata Donald Trump jest takim głosem rozsądku, który ma sprowadzić Europę na dobrą drogę. Jedno jest pewne: jego energia i pewność siebie dają mu dużą przewagę nad polit-poprawnymi euroklonami.
Telesfor / Kresy24.pl
14 komentarzy
Japa
15 lipca 2017 o 01:22Co tu komentować? Toż to poziom błota. Piszący sam skomentował to co napisał. Nie pozostawił wyboru czytelnikowi. Co kogo obchodzi czy Juncker lubi łoić w szyję, czy nie? Bezsprzeczne jest to, że zajmuje takie stanowisko jakie zajmuje i to ma swój ciężar gatunkowy. Co do „poziomu” Trumpa to zwykły byk preriowy. Zero ogłady. Co się tyczy wejścia Ukrainy do NATO, to ochraniaj Boże. W ogóle epatowanie się Ukrainą, to wielka przesada. To obszar widmo, który wielcy tego świata podzielili na landy, lub coś w tym rodzaju. Sformalizowanuie tego faktu, to kwestia najblższego czasu.
prawy
16 lipca 2017 o 12:35Dlaczego w tym posumowaniu,TEGO nie ma:
http://kresy.pl/wydarzenia/poroszenko-zaden-kraj-pozbawi-ukrainy-europejskiego-wyboru/
prawy
17 lipca 2017 o 09:14Rocznicowy tydzień, rocznicy ludobójców.
Tuba Sadowego, popularyzuje kolejnego ludobójcę a pop święci.
https://zaxid.net/na_striyshhini_vidkrili_onovleniy_muzey_generalhorunzhogo_upa_oleksi_gasina_n1431313
prawy
15 lipca 2017 o 06:35O sytuacji w UA i zachowaniach władz RP, polskich organizacji w UA i wynikającej z tego ich zachowania, ocenie sytuacji w UA, będzie można sądzić dosłownie już z kilka dni.
PRZEZ porównanie!
Otóż w 1944 roku zarówno w Wilnie jak i we Lwowie, Armia Krajowa przeprowadziła „Burzę”.
Okoliczności podobne,czas podobny, znaczenie tych miast dla narodu polskiego podobne i plany mocarstw co do ich losu TEŻ.
A teraz mili czytelnicy, już za kilka dni porównajcie i wyciągnijcie SAMI wnioski, oraz podzielcie się nimi, na k24.
Porównajcie to, co we Lwowie się zdarzy, z tym co teraz zdarza się w WILNIE.
Dla Waszej wygody, dla Waszych przyszłych porównań,na początek.
„W czwartek miały miejsce uroczyste obchody 73. rocznicy bitwy pod Krawczunami. Starcia AK z Niemcami było ostatnią częścią walk o Wilno.”
http://kresy.pl/wydarzenia/tyle-nam-zostanie-ojczyzny-zachowamy-ojcowizny-73-rocznica-bitwy-krawczunami/
Ula
15 lipca 2017 o 08:58Moj szczery komentarz.
I jak was powaznie traktowac?
W tytule powinno byc „pol zartem, pol serio”, bo normalny dziennikarz w normalnym artykule nie uzywa pewnych sformulowan.
Co do Ukrainy i NATO, to nawet nie polzartem, ale calkowity zart. Ukraina juz nikogo na zachodzie nie interesuje.
Niemcy, kraj, na Ktory Ukraina azymut wybrala, buduja Nordstream wspolnie z Rosja, zeby ominac niepewna Ukraine, firmy niemieckie robia mimo sankcji geszefty w Rosji, bo „nie mozna mieszac gospodarki z polityka”, o co nawet ostatnio, na szczycie w Kijowie Ukraincy mieli pretensje. I uwaga: dzieki sprzeciwowi Holandii, Niemiec iFrancji, nie podpisano porozumienia koncowego tego szczytu, jak to jest w zwyczaju. Ale Ukraina dalej chce na banderze do EU. Czeka ich przykra niespodzianka.
Mysle, ze dla Ukraincow i Ukrainy te tematy byly wazniejsze niz spotkanie „Makarona” jak go autor nazwal z Trumpem u grobu Napoleona.
Pewnie mialo wyjs zabawnie, ale wyszlo jak czesto, (bo czasami bywaja tu dobre artykuly).
Dominik
15 lipca 2017 o 12:00Sorry – edytor sam poprawił na „Makaron”. 😀
jubus
15 lipca 2017 o 09:25Co za bzdury, odnośnie tego Napoleona. Skończmy w końcu z kultem tego bydlaka, który nie chciał nawet dawać Polsce wolności. Czy Księstwo Warszawskie było państwem suwerennym? Nie, było satelitą Francją, rządzonym przez Niemca, władcę z dynastii tej samej co August II Mocny i August III Sas. Napoleon powiedział „zobaczymy czy Polacy zasługują na niepodległośc”. Fakt, Napoleon nie był aż taką kanalią jak minister spraw zagranicznych post-napoleońskiej Francji, Telleyrand, którego polonofobia była szokiem nawet dla rosyjskiego cara, uczestnika Kongresu Wiedeńskiego.
Trump to taka sama fałszywa kanalia jak i Napoleon. Pogada, popierdzi, poklepie, a głupie Polaczki będą wzdychać do Ameryki, tak jak wcześniej, przez 100 lat, wzdychali do Francji.
Ukraina to kraj równie głupi jak Polska. Choć ich nacjonalizm, mimo, że dziki i antypolski jest jednak symbolem normalności. Ukraińcy wiedzą, że i tak nie mają na kogo liczyć, jeśli już to na głupich, naiwnych Polaków.
Bierzmy więc przykład z Ukrainy i wypmijmy się na naszych „przyjaciół” z USA, Francji i Ukrainy.
SyøTroll
18 lipca 2017 o 12:27Problem w tym że wciąż mają dwa nacjonalizmy „proeuropejski” i „prorosyjski”, które zapewne wciąż będą się tłukły, nawet jeśli władze cofną poparcie dla „proeuropejskiego”. My nie mamy dwóch nacjonalizmów, a jedynie służalczość, podzieloną pomiędzy „przyjaciół”.
Zgadzam się, że trzeba skończyć z kultem Korsykanina, tylko pytanie co zrobić z pewnym mazurkiem, który z tym kultem Korsykanina się niestety wiąże ? 😉
Basia
15 lipca 2017 o 17:32Co to w ogóle było? Czy redaktorowi także nie przydałby się długi sen i kefir z rana?
prawy
16 lipca 2017 o 08:47Może, jak wypije go rankiem, uwzględni w podsumowaniu to:
http://kresy.pl/wydarzenia/dr-popek-ukraina-wciaz-blokuje-ekshumacje-ofiar-rzezi-wolynskiej-rozbiorke-hruszowicach/
jaro
16 lipca 2017 o 11:12Holendrzy , to jedyny naród rozsądnie myślący. Holendrzy wiedzą kto im zestrzelił samolot z ich obywatelami stad i głosowali prawidłowo. Ukraina niech swoje starania zacznie od zwalczania wszechobecnej korupcji i poprawy bytu swoich mieszkańców jak te uczyni starania o zakończenie konfliktu w Donbasie ( a nie tylko markuje ruchy i od 3,5 roku toczy wojnę pod przewrotną nazwą ATO) Ponadto musi ujarzmić swój nacjonalizm i roszczenia terytorialne wobec sąsiadów. Bez zastopowania banderyzmu nie ma mowy o wejściu tak roszczeniowego kraju do UE
peter
16 lipca 2017 o 16:53On 28 September this year the Joint Investigation Team (JIT) concluded that flight MH17 was shot down by a missile of the 9M38 series, launched by a BUK-TELAR, from farmland in the vicinity of Pervomaiskyi. The BUK-TELAR was brought in from the territory of the Russian Federation and subsequently, after having shot down flight MH-17, was taken back to the Russian Federation.
Tu jest napisane co Wiedza Holedrzy na temat MH17
Tu masz troche wiecej wiadomosci
https://www.politie.nl/themas/flight-mh17/witness-appeal-crash-mh17.html
W dobie internet coraz trudniej klamac
Victor
16 lipca 2017 o 11:17Jak Pan redaktor prosi o komentarz to służę: Wyznacznikiem posiadania cojones nie jest prowadzenie wojny z Rosją. Napoleon rozpoczął wojnę która doprowadziła do jego klęski. Zaś Polacy jak zwykle ginęli za niego w całej Europie i poza nią (Haiti). Jeśli wojną z Rosją ma być wyznacznikiem męskości to wzorcem dla Redakcji powinien być niejaki Adolf H. Też pełen werwy rozpoczął wojnę z Rosją. Jak skończył, nie muszę przypominać. To mają być wzorce… I absolutnie nie popieram kapitulanctwa, ale trzeba myśleć realnie a nie życzeniowo, tak samo w sprawie Ukrainy. A także całej Europy i tzw. sojuszników. Inaczej będzie jak u Greka Zorby: „Jaka piękna katastrofa”.
krzysztof m
19 lipca 2017 o 11:58Nasze relacje będą się tylko pogarszały.Niestety.