
Fot: Masterok.ru
Co więcej, władze uważają, że to świetny pomysł.
Litewskie władze postanowiły maksymalnie “zabłocić” granicę z Białorusią, odtwarzając tam dawne bagna i torfowiska, by zrobić z nich rubież obrony na wypadek agresji z białoruskiego terytorium – zapowiada LRT.
Na pierwszy ogień, czy też – w tym przypadku – wodę, pójdą tereny najbardziej dogodne dla ewentualnego wtargnięcia na Litwę. “Ze wstępnej oceny wynika, że około 3-4 procent terytoriów wzdłuż granicy może być ponownie szybko nawodnione w celu przywrócenia tam błotnych grzęzawisk” – oszacował wiceminister obrony Tomas Godliauskas.
Teraz wojskowi eksperci dokładnie badają, gdzie i co zabłocić w pierwszej kolejności, a budżet wydzielił już na to 10 milionów euro. Wstępnie ma zostać zrekultywowanych 40 tys. ha torfowisk.
Chodzi przede wszystkim o zatrzymanie lub poważne spowolnienie rosyjskich i białoruskich czołgów i wozów bojowych. Co prawda, rosyjscy propagandziści na Telegramie szydzą z tych pomysłów twierdząc, że “bagna nie powstrzymają wojsk rosyjskich”, ale szydzili też kiedyś na Ukrainie, zanim ich czołgi w tych bagnach nie potonęły.
Także żołnierze litewscy przekonali się, jak trudne jest wyciąganie ciężkiego sprzętu z mokradeł, gdy próbowali w marcu tego roku wydobyć w rejonie Podbrodzia zatopiony amerykański wóz bojowy Hercules z załogą.
Zresztą kto jak kto, ale Litwini mają chyba największe w Europie tradycje wykorzystywania bagien i błot do obrony przed wrogami. Już w średniowieczu skutecznie powstrzymywali w ten sposób Krzyżaków i Kawalerów Mieczowych.
A przy okazji nowe bagna staną się teraz dodatkowym utrudnieniem dla nielegalnych imigrantów. Nie da się bowiem przewidzieć, kiedy reżim Łukaszenki w końcu przestanie ich masowo nasyłać, a być może nigdy, gdyż po jego śmierci schedę po nim obejmie przecież jakiś kolejny wasal Kremla.
Odtwarzanie bagien i grzęzawisk wzdłuż granic państw na wschodniej flance NATO ma w Europie coraz więcej zwolenników nie tylko wśród wojskowych, ale także ekologów. To rzadki przykład, kiedy te dwie zdawałoby się kompletnie przeciwstawne grupy są całkowicie zgodne – zobacz: Obrona Polski zabagniona! Zatrzymają ruskie czołgi na linii… błota.
Zobacz także: 2 miliony pod broń w Rosji? Hola, hola! A niby skąd?
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!