Władze Białorusi eskalują poczucie zagrożenia i zapowiadają ataki terrorystyczne

Po zakończeniu dzisiejszego spotkania przedstawicieli władz z kandydatami na prezydenta Białorusi, biorący w nim udział szef Rady Bezpieczeństwa RB Andriej Rawkow powiedział wychodząc z siedziby CKW, że władze nie będą zakazywać spotkań wyborczych, ale zaostrzą środki bezpieczeństwa, z odcięciem Internetu włącznie.

Andriej Rawkow oświadczył, że na terytorium Białorusi przebywa obecnie ok. 200 bojowników grupy Wagnera, i że trwają poszukiwania pozostałych 170. Zdaniem Rawkowa przybyli po to, by poprzez ataki terrorystyczne destabilizować sytuację w kraju. Wśród nich są snajperzy, informatycy i specjaliści od podkładania materiałów wybuchowych.

Ale to nie wszystko. Zdaniem szefa Rady Bezpieczeństwa, w Rosji są jeszcze kolejne dwie grupy stacjonujące pod Pskowem i Newelem, gotowe do przyjazdu na Białoruś. Ci zaś, którzy zostali ujęci wczoraj, byli „podejrzani o działalność terrorystyczną”, obecnie są przesłuchiwani.

Wychodzący ze spotkania w CKW Siergiej Czereczeń (kandydat na prezydenta) powiedział, że sekretarz Rady Bezpieczeństwa Andriej Rawkow ostrzegł zgromadzonych, że białoruskie służby będą działać, by skutecznie zapobiegać prowokacjom, których należy się spodziewać.

„Przygotowywane są kolejne grupy, które mogą przyjechać na terytorium kraju, a one (prowokacje) są możliwe podczas pikiet i koncertów” – powiedział Czereczeń.

Sam Rawkow powstrzymał się od odpowiedzi na pytanie, czy będą znaczne ograniczenia w kampanii wyborczej. Zauważył, że podczas imprez masowych należy przestrzegać środków bezpieczeństwa.

Zapytany przez jednego z uczestników spotkania, czy planowane jest odłączenie Internetu 9 sierpnia, Rawkow odpowiedział: „jeśli zaistnieje niebezpieczeństwo, możliwe jest, że nastąpi całkowite odłączenie Internetu”.

Komentując zatrzymanie „wagnerowców”, Andriej Rawkow określił sytuację jako „bardzo nieprzyjemny fakt”, który nie został potwierdzony przez Federację Rosyjską.

„Bo gdyby miał miejsce przerzut prywatnej firmy wojskowej, zwłaszcza przez terytorium Białorusi, pewnie byłyby jakieś wyjaśnienia za pośrednictwem służb specjalnych. Ponieważ to bardzo poważna sprawa. Okazało się jednak, że nie było takich informacji ani po linii FSB, ani przez GRU, ani przez żadną inną strukturę”- powiedział Andrei Rawkow.

Rawkow zapowiedział też wzmocnienie zasięgu operacyjnego  Państwowy Komitetu Kontroli Granicznej;

„I włączenie z granicą z Federacją Rosyjską w ramach badania sytuacji, śledzenie osób przekraczających granicę państwową, w tym na zielonej granicy – powiedział Andriej Rawkow. – Siły te zostaną znacznie wzmocnione”.

oprac. ba na podst.belta.by/fot.onliner.by

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: