Andrzej Poczobut zaraził się w areszcie w Żodzino koronawirusem, informuje niezależne stowarzyszenie dziennikarzy (BAJ). Doniesienia chorobie więźnia Łukaszenki wyciekły zza więziennego muru za pośrednictwem osadzonych. Nie wiadomo jednak w jakim jest stanie, rodzina jest zaniepokojona z uwagi na nienajlepszy stan zdrowia Andrzeja.
Koledzy ze Związku Polaków na Białorusi zwracają uwagę, jak niebezpieczne może być zakażenie koronawirusem w przypadku Andrzeja Poczobuta, bowiem dziennikarz od dłuższego czasu ma problemy zdrowotne, związane z pracą serca.
Jakiś czas temu administracja aresztu w Żodzino odmawiała przyjęcia dla niego lekarstw.
W środę, żona Poczobuta Oksana Poczobut napisała na Facebooku, że z listu męża wywnioskowała, że zaproponowano mu wyjazd do Polski, sle nie zgodził się”. Propozycję miał usłyszeć podczas wizyty w Komitecie Śledczym. Andrzej napisał w liście do żony, że zawiedzione jego odmową służby więzienne zaczęły go po powrocie do aresztu traktować „specjalnie”, czyli zdecydowanie gorzej.
Andrzej pisał też, że bardzo się cieszy, że bezpieczne są już 3 Polki, wydobyte z białoruskiego więzienia.
Przypomnijmy, że pod koniec maja, na skutek działań polskich służb dyplomatyczno-konsularnych, zostały deportowane z Białorusi do Polski działaczki mniejszości polskiej zatrzymane w tej samej sprawie co Poczobut i Andżelika Borys: Irena Biernacka, Maria Tiszkowska i Anna Paniszewa.
Podobnie jak Andrzej Poczobut, przyjęcia „biletu w jedną stronę” odmówiła Andżelika Borys, przewodnicząca nieuznanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi.
Dla Andrzeja Poczobuta, od lat walczącego o prawa Polaków na Białorusi, a także krytyka reżimu Łukaszenku, nie jest to pierwsza odsiadka. Żona i dzieci nie mają z nim kontaktu, nawet telefonicznego, a śledczy uznali kilka dni temu, że widzenie byłoby „niecelowe”.
Poczobut został aresztowany 25 marca 2021 roku i oskarżony o „rozniecanie waśni na tle narodowościowym” i „rehabilitację nazizmu”, grozi mu od 5 do 12 lat więzienia.
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!