W Estonii i Łotwie przyspieszył proces usuwania ostatnich pomników przypominających o sowieckiej okupacji.
Na przykład w stolicy Łotwy, Rydze, straszył do dziś osiemdziesięciometrowy pomnik Armii Czerwonej. Już dłużej nie straszy. Oto filmy z jego obalenia (oglądać z włączonym dźwiękiem):
❗️The monument to the "liberators of #Riga" was epicly demolished!
Before Zakharova's press-alcoholic screams, 3,2,1… pic.twitter.com/NBxJhmGJBS
— NEXTA (@nexta_tv) August 25, 2022
Ugly Russian monument demolished in Riga, Latvia.
Garbage. pic.twitter.com/s4LDAWOop9— Fuat (@lilygrutcher) August 24, 2022
The fall of the obelisk in #Riga was greeted by the local residents with applause and shouts of joy. pic.twitter.com/MK99BCARtY
— NEXTA (@nexta_tv) August 25, 2022
79-meter monument to Soviet soldiers was demolished in Riga today.
The demolition of the monument to the soldiers "liberators of Riga" began on 23 August pic.twitter.com/OUBEq6ZPVv
— Euromaidan Press (@EuromaidanPress) August 25, 2022
W Polsce również postępuje usuwanie symboli sowieckiej okupacji. Obalony został pomnik sowiecki w Brzegu.
Sowiecki pomnik w Brzegu runął 👏👏 pic.twitter.com/2fmWmijKx6
— Cezary🇵🇱🇵🇱🇵🇱 (@Cezary70361532) August 25, 2022
W estońskiej Narwie przy granicy z Rosją (gdzie żyja miejscowi Rosjanie) został w zeszłym tygodniu zdemontowany pomnik sowieckiego czołgu T-34. W związku z tą specjalną operacją budowlaną Estonia musiała rozmieścić w Narwie i okolicach znaczne siły policji, które ograniczyły ruch w mieście i zamknęły drogę prowadzącą do czołgu. Zakazano też dostępu do miejsca, gdzie prowadzono demontaż. Obiekt ma trafić teraz do muzeum.
Estonia również pozbywa się sowieckich pomników👇
W Narwie zdemontowano radziecki czołg T-34. Decyzją władz zostanie on przeniesiony do estońskiego Muzeum Narodowego. Teren wokół czołgu musiała odgradzać policja pic.twitter.com/NFBQoDLp2N
— Biełsat (@Bielsat_pl) August 16, 2022
Premier Kaja Kallas wydała komunikat, w którym tłumaczy, że władze musiały działać szybko, aby zapewnić bezpieczeństwo i porządek publiczny. – Nikt z nas nie chce, aby wrogi sąsiad powodował napięcia w naszym kraju. Nie pozwolimy Rosji, aby wykorzystywała przeszłość do burzenia spokoju w państwie – oświadczyła szefowa estońskiego rządu.
Z Narwy zniknie również kilka innych pomników ustawionych w czasach komunistycznych. W całej Estonii ma się znajdować nawet do czterystu tego typu monumentów.
Estonia odparła też niedawno cyberatak, który najpewniej był dziełem rosyjskich hakerów związanych ze służbami specjalnymi, i miał związek z usuwaniem symboli sowieckiej okupacji.
Już pobieżna obserwacja internetu uświadamia też, że kremlowskie trole i boty dostału szału wściekłości i są nadaktywne w kwestii obalania pomników moskiewskiej tyranii.
Oprac. MaH, twitter.com, polskieradio24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!