Wicepremier Ukrainy i minister ds. reintegracji tymczasowo okupowanych terytoriów Ukrainy Aleksij Reznikow uważa, że wezwania prezydenta Rosji Władimira Putina wobec Ukrainy w sprawie negocjacji z „separatystami” z tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych świadczą o wycofaniu się Rosji z porozumień mińskich. Powiedział o tym w jednym z ukraińskich kanałów telewizyjnych.
Reznikow zareagował na stwierdzenie Putina, że jeśli prezydent Wołodymyr Zełenski chce rozmawiać o problemach Donbasu, to powinien porozumieć się z „separatystami” z tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych, a dopiero potem z Rosją.
„Z ust Prezydenta Federacji Rosyjskiej usłyszeliśmy oficjalne uznanie dwóch quasi-formacji reżimów okupacyjnych z odpowiadającymi im skrótami „DRL/ŁRL”. To w zasadzie oznacza wyjście z porozumień mińskich, dlatego że w porozumieniach mińskich nie ma takich pojęć – jest ORDŁO [Oddzielne Rejony Obwodów Donieckiego i Ługańskiego – red.] Ukrainy, są oddzielne regiony obwodów donieckiego i ługańskiego” – powiedział.
Reznikow uważa, że wypowiedź Putina powinna zostać przeanalizowana w ramach formuły normandzkiej i w OBWE.
Opr. TB, UNIAN
fot. Andrew Butko/Wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!