Wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Wasyl Bodnar w artykule opublikowanym w sobotę na opiniotwórczym portalu „Dzerkało Tyżnia” napisał, że Ukraina i Polska wspólnie powinny walczyć z rewizjonizmem historycznym Rosji.
Napisał, że prezydent Rosji „Władimir Putin i jego stronnicy rozpoczęli ogromną kampanię propagandową, w której oskarżyli Polskę o antysemityzm i odpowiedzialność za rozpoczęcie drugiej wojny światowej”.
„Reakcja strony ukraińskiej na te fałszywe zarzuty powinna być jednoznaczna: jesteśmy solidarni z Polską!” – skomentował Bodnar.
Dodał, że w ostatnich latach „Ukraina sama na sobie doświadczyła ceny rosyjskiej propagandy, manipulacji i agresji (…) Rosja od dawna pokazuje, jak można kraść nie tylko obce terytoria, ale i cudzą historię, na przykład Ukrainy-Rusi – napisał. Dodał też, że Rosja wykorzystuje spory i zaszłości historyczne między Polakami i Ukraińcami.
W reakcji na ten wywiad po raz kolejny w ciągu ostatnich dni w sprawie dotyczącej historii gniewnie odezwała się rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.
„Jeśli chodzi o »Ukrainę-Ruś«, to byłoby dobrze sprecyzować daty rozpoczęcia i zakończenia istnienia tej Małorosyjskiej Hiperborei. Proponuję MSZ-owi Ukrainy gwoli wygody i pojemności następnym razem używać do nazywania tego mitologizmu nazwy Ukruś albo Rusukra” – napisała na portalu społecznościowym. Dodała, że Rosja nie chce „wbijać klina między Polskę i Ukrainę”, zamierza natomiast występować przeciwko „przestępczemu rewidowaniu historii”.
Oprac. MaH, tvp.info
fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!