„Polska chce pójść nawet dalej niż Rosja”, – napisał na swoim profilu na Facebooku Wołodymyr Wiatrowycz, odnosząc się do słów ministra Witolda Waszczykowskiego, który zapowiedział uruchomienie procedur pozwalających ograniczyć wjazd na terytorium Polski Ukraińców, którzy zachowują skrajnie antypolskie stanowisko.
„To niesłychane, przypomina mi to naszego wschodniego sąsiada, który postrzega siebie jako „Trzeci Rzym” – stwierdził szef ukraińskiego IPN na antenie telewizji „112”, komentując zapowiedź szefa polskiego MSZ.
– Obawiam się, że już dziś są w Polsce politycy, którzy postrzegają siebie jako „czwarty Rzym”, mowa o pewnych imperialnych zapędach – mówił szef ukraińskiego IPN, podkreślając, że słowa Waszczykowskiego są w jego ocenie „niewiarygodne”.
– Uznawać za „persona non grata” wszystkich funkcjonariuszy, którzy domagają się respektowania obowiązującego na Ukrainie ustawodawstwa? To zupełnie nieprawdopodobne podejście do polityki międzynarodowej – mówił Wołodymyr Wiatrowycz.
A co powiedział minister Waszczykowski na antenie TVP1? Ano tyle, że Polska i Ukraina „mają inną koncepcję pojednania”, choć polski rząd ma świadomość, jak ważna jest Ukraina ze względów geopolitycznych.
– Ale Ukraińcy, wiedząc o tym znaczeniu swojego państwa dla naszego bezpieczeństwa uważają, że w takim razie kwestie, jakie nas dzielą, szczególnie historyczne, powinny zejść na drugi, trzeci plan –konstatował minister.
– Ludzie, którzy ostentacyjnie zakładają mundury SS Galizien, do Polski nie wjadą – zaznaczył. Wyjaśnił, że chodzi także o osoby, które są zaangażowane „w sposób administracyjny”:
– Ne dopuszczają np. do kontynuowania ekshumacji. Do kontynuowania renowacji miejsc kultu polskiego. Te osoby, które wykazują się i wykorzystują instrumenty administracyjne wobec Polski, będą również ponosiły konsekwencje – podkreślił.
Kresy24.pl/RMF24.pl/ab
34 komentarzy
observer48
3 listopada 2017 o 08:57To łabędzi śpiew tego banderowskiego pomiotu.
Paweł Bohdanowicz
3 listopada 2017 o 09:26Człowieku! Błagam! Opanuj się.
Basia
3 listopada 2017 o 18:24Bo co banderowcu? Widłami go przekujesz?
observer48
3 listopada 2017 o 20:51@Paweł Bohdanowicz
Prawda jest taka, że z Banderą, Szuchewyczem i innymi zbirami z OUN/UPA-B Ukraina nie tylko nie wejdzie do UE, czy NATO, ale nawet się nie zjednoczy, bo na jej wschodzie i południu Bandera & Co. jest uważany za takiego samego zbrodniarza, jak w Polsce. Gdyby Ukraińcy nie mieli nic do ukrycia, nie stawialiby przeszkód Polakom identyfikującym doły śmierci ze szczątkami pomordowanych rodaków w trakcie ludobójstwa wołyńskiego i zachodnioukraińskiego z lat 1943-1944.
Jarema
3 listopada 2017 o 12:46Reakcja zamieszczona pod pana wypowiedzią jest wymowna. Z pana komentarzy wynika, że Pan miał i ma życzliwy, ale do pewnych granic stosunek wobec Ukrainy i proszę zobaczyć, jak reagują wobec pana wypowiedzi osoby identyfikujące się z wizerunkiem lidera ukraińskiej ludobójczej formacji -Bandery, gdy pana zdaniem Ukraina przekroczyła nieprzekraczalny punkt. Jest to znamienne dla części środowisk ukraińskich z antypolskim resentymentem. Ujął bym to tak, cokolwiek Polska i Polacy nie zrobią i tak będzie źle! Dlatego ja uważam, że realna polityka wobec Ukrainy musi brać poprawkę na owe antypolskie resentymenty, których przedstawicielami są „ukraiński min. spraw zagranicznych ds. Polski” Wiatrowycz czy Seremeta. Nie ma żadnych powodów, aby Polska odnosiła się do takich osób, czy środowisk lepiej niż do polonofobów z Niemiec, czy Rosji. Oceniając politykę Ukrainy należy badać, jak silne są tam środowiska z antypolskim resentymentem.
observer48
4 listopada 2017 o 21:44@Jarema
Ostatnio środowiska żydowskie w USA zaczynają coraz głośniej potępiać banderowską politykę rządu Ukrainy. Obecnie prezydent Trump jest w Azji, gdzie będzie przede wszystkim starał się odciągnąć Chiny od zbliżenia z RoSSją i zaoferować im tani amerykański LNG. Chiny mają jedną z największych na świecie flot tankowców do trasportu LNG i wciąż budują nowe. USA również zależy na wypchnięciu RoSSji a europejskich rynków gazu i ropy naftowej, więc tani chińscy armatorzy mogą mieć w tym zyskowny udział. Jeśli Trumpowi się powiedzie, dni Poroszenki i jego spółdzielni złodziei w Kijowie są policzone. Saakaszwili nie został przerzucony z Polski na Ukrainę bez uprzedniej zgody i poparcia USA.
Aby dopiec Ukraińcom z zachodniej probanderowskiej Ukrainy należy się bliżej przyjrzeć dziesiątkom, a może i setkom tysięcy samochodów należących do Ukraińców, ale rejestrowanych w Polsce na polskie „słupy”. Polscy rekordziści na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie mają na swoje nazwiska zarejestrowanych ponad trzy tysiące samochodów, każdy należący do Ukraińców, i w miejscowych mediach o tym głośno. Wydaje mi się, że można ten proceder zlikwidować, a przynajmniej drastycznie ograniczyć zgodnie z polskim prawem i puścić propagandę szeptaną, za co. „Poszkodowani” wywiozą Wiatrowycza z ukraińskiego IPNu na taczkach.
jurek
16 marca 2018 o 22:00niechaj ten chłop upaiński idzie do kołchozu wozić gnój bo bredzi
jan
3 listopada 2017 o 09:10Bandera, pognać.
franciszekk
3 listopada 2017 o 09:11Wydaje mi się, ze te całe tzw. „zamieszanie” – incydent, jest klasycznym przykładem zderzenia się dwóch CYWILIZACJI!
Do tego wcześniej czy później i tak by doszło!
Czy ktuś z Was zna polskiego uczonego – profesora Feliksa Konecznego i jego opracowanie dot. klasyfikacji cywilizacji ludzkiej!
Kto zna cechy cywilizacji turańskiej?
Jakie społeczeństwo do tej cywilizacji przypasowalibyście?
Rosjan, Ukraińców ….. ?
U nas nie brak PO+spolitych głuPOli – zwolenników chorej tzw. teorii Jerzego Giedroyca, płatnych zdrajców i kolaborantów, którzy głoszą propagandę tzw. „bratania” się ze społecznościami należącymi do obcych – wrogich Polakom cywilizacji!
Paweł Bohdanowicz
3 listopada 2017 o 09:26Prymitywny prowokator.
Paweł Bohdanowicz
3 listopada 2017 o 09:40Źle podwieszony wpis.
Enej bandyta
3 listopada 2017 o 13:02jak się pomylisz to prawdę napiszesz
Rah Warsz
3 listopada 2017 o 10:39I tu się zgadzamy w 100 % po raz pierwszy w historii panie Bohdanowicz, masz pan rację Wołodymyr Wiatrowycz to prymitywny prowokator.
Ula
3 listopada 2017 o 12:59Ja mysle, ze tan Pan na B… pisal o sobie.
jurek
16 marca 2018 o 22:02Panowie Bracia nie traktujmy tego coś poważnie mój dziaDEK TAKIE COS POTRAKTOWAŁBY BATEM
Basia
3 listopada 2017 o 17:15Przyganiał Bohdanowicz Wiatrowyczowi.
Basia
3 listopada 2017 o 19:36Chociaż raz banderowcu powiedziałeś prawdę. Szkoda, że to tylko przez pomyłkę. A myślałam że będą z ciebie ludzie.
Enej bandyta
3 listopada 2017 o 09:29bezczelny, arogancki typ. Jemu pierwszemu bana na granicy z Polską, czy ten faszysta antypolski jest jeszcze komuś w Polsce potrzebny ?
Wołyń1943
3 listopada 2017 o 09:52„Ludzie, którzy ostentacyjnie zakładają mundury SS Galizien, do Polski nie wjadą” – już gdzieś coś podobnego słyszałem. Aha, wtedy motywem przewodnim był Bandera, z którym to niby Ukraińcy nie wejdą do Europy… Czy za tym poszły jakieś czyny? Czy Ukraińcy przestali czcić Banderę et cons.? Przestraszyli się tej „groźby” i uderzyli się w pierś, by później zadośćuczynić ofiarom ukraińskiego ludobójstwa? Odpowiedź znamy wszyscy! Czyżby teraz miało być inaczej? Pójdą za tą demagogią jakieś czyny? Bo, sądząc z pychy i arogancji tego małego człowieczka – po stronie ukraińskiej nie będzie bicia się w piersi i pokuty. Co zatem dalej, panie ministrze? Otóż nic! Od razu widać, że nadchodzą wybory i władza chce poszerzyć elektorat. Jeszcze nie jedną taką „deklarację” środowiska kresowe usłyszą od wybrańców narodu. Byle tylko znów nie dać się na nie nabrać. Hasło „wstajemy z kolan” już nie przejdzie!
Ula
3 listopada 2017 o 13:05Nie wiem jak ta sprawa sie skonczy, ale mysle, ze pewnosc siebie banderlandu i jego elit doprowadzila nasz (nie)rzad do sciany. Teraz maja dwa wyjscia, albo skrytykowac to co ukrainscy przywodcy mowia i robia, albo pomniki banderze i UPA w Polsce stawiac. To drugie w Polsce nie przejdzie, wiec dla zamydlenia oczu udaja, ze sie oburzaja na zachowania Ukraincow. Ale, ze ci tak sie od lat zachowuja, tylko coraz bezczelniej tego nie zauwazaja, albo udaja, ze nie widza. Tez mysle, ze oficjalnie Waszczykowski troche pogada, ale nic nie zrobi. Gdyby chcieli cos zrobic wystarczy jeden wieczor. Projekt ustawy Kukiz15 o zakazie banderyzmu w Polsce lezy w parlamencie, od miesiecy blokowanna przez PIS.
franciszekk
3 listopada 2017 o 09:54Tzw. porządek róbcie sobie miedzy sobą z: korupcją, wielką biedą normalnych ludzi, z tzw. oligarchami najbogatszymi na całym świecie, ubóstwem umysłowym czyli głupotą do n-tej potęgi wielu ludzi!
Jak z tym powyżej się uporacie to wtedy będzie wielka Ukraina a Ty dymnym Ukraińcem!
Póki co to przyjeżdżacie do Polski po pracę w liczbie kilku milionów, odbieracie miejsca pracy Polakom, obniżacie wielkość ich zarobków i „żebrzecie” o gościnność i tolerancję a Polacy statystycznie w większości przypadków przyjmują Was ze zrozumieniem!
Aaaa…. tak dla zwrócenia Tobie uwagi, piszę z dużej litery; Ukraina, Ukraińcy, Polska, Polacy…! Pisanie tzw. nazw własnych z małej litery, to nie tylko błąd ortograficzny ale dowód chamstwa autora tekstu!
Wołyń1943
3 listopada 2017 o 10:01I jeszcze jedna, przezabawna „złota myśl” małego człowieczka: „Uznawać za „persona non grata” wszystkich funkcjonariuszy, którzy domagają się respektowania obowiązującego na Ukrainie ustawodawstwa? To zupełnie nieprawdopodobne podejście do polityki międzynarodowej”. Jemu się naprawdę wydaje, że bycie Ukraińcem oznacza stanie ponad prawem, ludzkim na pewno, a może nawet i boskim! Jak w Polsce Ukraińcy łamią prawo, stawiając nielegalnie pomniki dla upowskich zbrodniarzy, to w imię dobrosąsiedzkich relacji z czcicielami ludobójców, należy je zalegalizować! Najwyraźniej Ukraińców szacunek do polskiego prawa nie obowiązuje…
franciszekk
4 listopada 2017 o 10:31Do Wołyń1943 >>>> Moja odpowiedź na przytoczone (Pana lub Pani) spostrzeżenia cyt. „…Jemu się naprawdę wydaje, że bycie Ukraińcem oznacza stanie ponad prawem, ludzkim na pewno, a może nawet i boskim! Jak w Polsce Ukraińcy łamią prawo, stawiając nielegalnie pomniki dla upowskich zbrodniarzy, to w imię dobrosąsiedzkich relacji z czcicielami ludobójców, należy je zalegalizować!…”
>>>> On tak UWAŻA a nie wydaje mu się!
Twierdzę tak, że tak jest na podstawie logicznej dedukcji!
Twierdzenie takie wynika z ZAŁOŻENIA, które przedstawiłem, opisałem powyżej w wpisie o prof. Feliksie Konecznym i jego naukowym opracowaniu o ludzkich cywilizacjach!
Ludzie cywilizacji turańskiej nie pojmują na czym polega KOMPROMIS!
Jeśli czynią jakieś USTĘPSTWA to tylko, ze muszą ustępować pod działaniem, presji i SIŁY przeciwnika, którego muszą respektować i którego siłę szanują!
Nigdy nie uszanują słabszego! Słabszego brutalnie zniszczą!
Liczy się POdstęp, siła, przebiegłość …. w.g. zasad teoretyka nazizmu ukraińskiego Dońcowa!
Podsumowanie >>>> Wiatrowycz to miniaturka Putina tej samej cywilizacji turańskiej!!!..
krogulec
3 listopada 2017 o 10:10A czego się spodziewać po ruskim trollu ?
Jarema
3 listopada 2017 o 12:34Ciekawe, czy Polska posunie się do niewpuszczenia Wiatrowycza, czy Szeremeta do Polski? Sens wypowiedzi Waszczykowskiego na to by wskazywał, ale wtedy doszłoby do ostrego spięcia dyplomatycznego, bo z pewnością Ukraina by zareagowała, a co wtedy zrobi Polska – wycofa się? Jeżeli nie, to mamy epokę lodowcową we wzajemnych relacjach?
Wydaje się, że zamiast buńczucznych deklaracji należało po cichu zacząć zakręcać kurek ze swapu walutowego NBP i inne w sumie relatywnie niewielkie pieniądze na wschód, np. na budowę nowych przejść granicznych. Chyba że wypowiedz Waszczykowskiego miała inny cel, tj. pokazanie konserwatywnym środowiskom kresowym, że Polska „tupnęła nogą”, aby elektorat ten znużony „pasmem polskich sukcesów” na odcinku wschodnim nie uciekł do Kukiz 15 lub Endecji.
Nowe rozdanie między Polską i Ukrainą daje podstawę do pewnych żartów, np. „elity” polityczno-dziennikarskie budowały przez 25 Międzymorze lub co najmniej dobre relacje z „LBU”, a wyszła im relacja Polska Piastowska i Ruś Kijowska ha ha. Bardzo to wymowne o ich zdolnościach politycznych i nie tylko.
polak a nie riusski troll
3 listopada 2017 o 22:43Czołem Waszmości Jarema
„Nie złożę szabli, póki… Ukrainy nie uspokoję” – Jeremi Wiśniowiecki
Trafne porównanie……-,,elity” polityczno-dziennikarskie budowały przez 25 Międzymorze lub co najmniej dobre relacje z „LBU”, a wyszła im relacja Polska Piastowska i Ruś Kijowska „-
ale …co dalej?
albo jest Pan rozwiązaniem problemu albo jego częścią…co jest celem a co niezamierzonym efektem?
problemem Kijowa są oligarchowie i służby tak jak u nas, tylko tam na większą skalę i bez innych opcji- zmiany….
totalne rządy nierządu…..w efekcie słabe państwo jak było u nas…..
POSTPERELOWSKIE ELITY reprodukujące siebie jak rak, plus patologie kosztem państwa i targowica bardziej pro unijna niż pro polska, prowolnościowa- tak jak o złotą wolność z moskalami razem walczyli w 18 wieku…..wszystko się powtarza, te same schematy zaborców a my uciszamy żeleżniaka ……
na pewno tak łatwiej, zaspokaja nasz kompleks wyższości nad kijowem, oraz dochodzi konflikt z obcymi a to daje dodatkowe punkty…to plusy
mamy rację – jak zawsze, prawda i reguły geopolityki także są za nami….
celem Polski jest i była niepodległa Ukraina w sokuszu z Polską, Petlura tak bandera nie, współpraca a nie ludobójcze czystki, tylko zaborcy zawsze rozgrywali Ukraińców…. dziś prusko-ruska rura ns2 pozbawi kijów wpływów za tranzyt wielkości 3 pkb…czyli tyle ile wydają na armię w 2017….jesteśmy Panie JAREMA ZAKŁADNIKAMI wiatrowycza…..
jaki sojusz? z kim?
chcemy budować na prawdzie sojusz a oni- Ukraińscy oligarchowie i ideolodzy herojów nie chcą grać razem z nami…pytanie czy jeśli ich dociśniemy kolanem to przestaną pluć?
oni grają przeciw moskalom a my bronimy się przed berlinem i moskwą oraz ich euroazjatyckim projektem ze słabą Polską – proszę zauważyć że wszystkie huby,centra komunikacyjne,finansowe, elektrownie atomowe mają powstawać w niemczech lub w królewcu…
Gramy o swoje, ale tam na Ukrainie są ci sami co zawsze ruscy oligarchowie jak w 17 wieku…nic się nie zmieniło…może po za nazwiskami
silne państwo może być u prusaków i moskali a w Polsce i Ukrainie musi być słabe….nie możemy wprowadzić takiego samego systemu prawnego jak w berlinie bo to zagrożenie praworządności…nie możemy ograniczyć tak jak w niemczech udziału kapitału obcego w mediach, super marketach, bankach czy portach bo….u nas to zagrożenie dla panstwa prawa…. czesi od 2016 ograniczyli rolę obcych mediów i cicho….
Niech Pan zrozumie, teraz nie są dla nas ani partnerami ani konkurentem…róbmy swoje, budujmy silną armię i silne państwo, budujmy trójmorze a nie międzymorze ale po co konfliktować się w akurat w tym momencie także na wschodzie??
problemem – i zagrożeniem dla naszej podmiotowości i bogactwa- są relacje wasalno-kolonialne z berlinem i moskwą….mądrość etapu podpowiada aby na razie odpuścić inne wojenki, gdyż nic nam to nie da, ani nas napewno nie wzmocni..jedynie proruska endecja chce to rozgrywać, ale naszymi zasobami o cele moskwy i berlina….
zaplanujmy tę grę o wszystko na etapy….co chcemy osiągnąć i na co pozwalaja zaborcy? i dla czego amerykanie nas nie dozbrajają? jesteśmy sworzniem geopolitycznym bez świadomości sytuacyjnej, bez wsparcia materiałowo-technologicznego….kilka podobnych do nas geopolitycznych punktów takie wsparcie dostaje, a my nie….ZLE TO PANOWIE ROZGRYWACIE…..obrazicie się na wszystkich i zostanie tradycyjna opcja: goła d.. kontra ruska nahajka
polecam – http://www.energetyka24.com/692221,ukraina-poza-trojmorzem-polska-polityka-wschodnia-wyplywa-na-nieznane-wody-analiza
a ostatnio obejrzałem niezły film o naszej trudnej historii ЛЕГІОН – 1918-1919 https://youtu.be/ysGCsSxVl4o
polak a nie riusski troll
4 listopada 2017 o 01:49Szanse na taktyczny sukces są duże, ponieważ wpływowe środowiska żydowskie również weszły do gry….nas najbardziej interesuje co po wiatrowyczu.
nadal nie budujemy trwałych wpływów, ani zródeł mocy…
Enej bandyta
3 listopada 2017 o 13:01Przed głupotą trzeba się bronić.
roza
3 listopada 2017 o 13:58Wmawianie Polsce „imperialnych” zapedow powstalo na podstawie wypowiedzi pewnego NIEMCA- Johannesa von Baysen,pol. Jana Bazynskiego, ktory podczas audiencji w 1454 r.prosil krola polskiego o inkorporacje ziem zakonu krzyzackiego w imieniu ludu pruskiego.
Powiedzial mniej wiecej- „Jezeli wlaczysz prusy do Polski, Rzeczpospolita bedzie mocarstwem od morza do morza”
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Ba%C5%BCy%C5%84ski_(ok._1390%E2%80%931459)
Swolocz wiatrowycz, instruowany przez lubianke, zapewne tego nie wie.Ale kacapska propaganda zdola teraz na caly swiat roztrabic, ze te „Poliaki to ymperialisty”.
To jest „psychiatria”, jak wszystko co wyprodukowala moskwa.
miki
3 listopada 2017 o 16:29Te słowa Wiatrowycza rozumiem nieco szerzej.To że jest cham to pewne ale nie idiota. On się nas boi, boi się rosnącej potęgi Rzeczpospolitej. Zamysł Ukraińców był taki aby wyzwolić się z objęć Rosji, dostać non stop odkręcony kranik z pieniędzmi, najlepiej setkami mld USD i budować wedle swojego „jak się chce” silne państwo. Rzeczywistość wygląda zgoła inaczej-Rosja dalej podgryza, kranika z grubą kasą nie ma, jak już coś leci to bardziej kap, kap, kap…, Niemcy z którymi obecnej władzy na Ukrainie najbardziej po drodze z wielu względów za bardzo w projekt się nie angażują, do tego wszystkiego reformy nie idą tak jakby sie tego chciało i doły społeczne aż kipią ze złości bo nie takie były oczekiwania.Młodzi,zdolni, tryskający energią,ambitni nie chca czekać i wyjeżdżają do Rosji, Polski, innych krajów UE milionami.W momencie kiedy jest to łącznie kilka mln kraj sobie poradzi ale jeśli będzie to mln kilkanaście będzie to katastrofa. Ostatnie dane wskazują na liczbę około 10 mln……A Polska z boku szybko rośnie.I nie ma zbytnio aspiracji, zajęta jest bardziej sobą. A co jak zacznie je mieć?
Licht
3 listopada 2017 o 21:42W ujęciu dyplomatycznym, cała sprawa ma charakter nieporozumienia. Strona polska nie ma ambicji imperialnych i nie planuje odbicia Lwowa, a jedynie podkreśla polską przeszłość zachodniej Ukrainy.
To, że kiedyś to też była Polska (do 1945 roku).
Polacy walczyli w okolicach Lwowa o wolną Polskę, ginęli tam, i zostali tam pochowani.
Teraz Polska chce ich poprostu odzyskać.
Strona polska nie neguje również historycznej aktywności Ukraińskiej Powstańczej Armii na terenie dzisiejszej zachodniej Ukrainy i polskiego Podkarpacia.
Być może ten pomnik w Hruszowicach zostanie jednak odbudowany. Strona ukraińska dostanie czego chce, i strona polska również otrzyma to czego chce.
Zwłaszcza że do 11 listopada zostało już tylko 8 dni, i wypada się porozumieć. To nie tylko rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości, ale również rocznica zakończenia I wojny światowej w której zginęło nie mniej jak 10 milionów ludzi.
sasha s urałmasha
3 listopada 2017 o 21:43Bredzi jak zawsze. Bo młody, niedoświadczony i niewiele umie.
observer48
4 listopada 2017 o 12:09@sasha s urałmasha
Ale polacy o tym wiedzą. Projekt nowej ustawy medialnej ogranicza do 15% udział obcego kapitału w polskich mediach licencjonowanych na terenie polskiej jurysdykcji. Na Ukraine media są własnością i na usługach oligarchów,
podpis
4 listopada 2017 o 21:18Trzeba przyznać, że człowiek umiejętnie ugrywa sobie kapitał polityczny. W czasach kryzysu swojego państwa, w którym prawie cała scena polityczna jest skompromitowana, ktoś bez zachlapanej przeszłości, kto uderza w patriotyczne tarabny na pewno znajdzie popleczników. Poza tym Polska sama się podkłada tymi bredniami „od morza do morza”. Niestety, któregoś dnia, jak już wdrapie się na wymarzone stołek przyjdzie mu pojechać gdzieś na zachód. A tam nikt nie będzie chciał rozmawiać z małym szowinistą.