Lekarze nie zdołali uratować życia nadziei rosyjskiego boksu, Maksima Dadaszewa.
Na ringu dostał 260 ciosów i na skutek licznych urazów głowy nie odzyskał już przytomności. Była to jego jedyna porażka na zawodowym ringu.
Rosyjski bokser trafił do szpitala po walce w USA. Lekarze zrobili mu trepanację czaszki
Oprac. MaH, przegladsportowy.pl
fot. Pixabay License
1 komentarz
geopiet
24 lipca 2019 o 01:50Dadaszew, nie Daszajew …