W USA aresztowano Igora Danczenko, Rosjanina mieszkającego w tym kraju, współpracownika insytututu Brookings. Został oskarżony o składania fałszywych zeznań wobec FBI w 2017 roku. dotyczących źródeł przekazanych przez niego materiałów mających udowadniać bezpośrednie związki ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa z Rosją.
Materiały te zostały opublikowane jako tzw. dossier Steela’a (od nazwiska byłego brytyjskiego szpiega Christophera Steele’a, który je firmował) i dla przeciwników politycznych Trumpa były orężem w batalii politycznej i prawnej i ostatecznym dowodem na związki prezydenta z Rosją. Sprawa była częścią afery tzw. „Russia Gate” dotyczącej wpływania przez Rosję na wybory prezydenckie w 2016 roku
Przez kilka lat rosyjskie wpływy w amerykańskiej polityce badało FBI, powołano też specjalnego prokuratora Roberta Muellera. Z czasem okazało się, że akurat jeśli chodzi o „raport Steele’a”, większość z materiałów nigdy nie została śledczo potwierdzona i wiele oskarżeń okazało się fałszywych.
Mueller po kilku latach opublikował raport, z którego wynikało, że były liczne kontakty otoczenia Donalda Trumpa z Rosją, ale nie ma dowodu na spisek przeciwko USA.
Donald Trump wyznaczył też specjalnego prokuratora John’a Durham’a do zbadania prawidłowości śledztwa z lat 2016-17 w sprawie związków Trumpa z Rosją. To właśnie w ramach tego postępowania zatrzymany i oskarżony został Danczenko
Oprac. MaH, themoscowtimes.com
fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!