Generał major rosyjskiej armii zginął po tym, gdy w pobliżu konwoju rosyjskiego we wschodniej Syrii wybuchł zaimprowizowany ładunek wybuchowy. Ranni zostali też trzej inni rosyjscy żołnierze. Mimo udzielonej pomocy medycznej, oficer zmarł z odniesionych ran podczas ewakuacji.
Informację podało rosyjskie Ministerstwo Obrony. Z jego komunikatu wynika, że „doradca wojskowy w randze generała-majora” zginął w regionie miasta Deir es-Zor, gdy rosyjski konwój powracał z operacji humanitarnej.
We wschodniej Syrii, w większości kontrolowanej przez wspierane przez Rosję władze w Damaszku, operują terroryści „państwa islamskiego” oraz Syryjskie Siły Demokratyczne, zdominowanych przez Kurdów.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com
fot. mil.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!