W Rosji będą konfiskaty mieszkań i innych składników majątku za krytykowanie armii rosyjskiej.
Taki wniosek został dzisiaj złożony w rosyjskiej Dumie Państwowej. Chodzi o projekt zmian w rosyjskim kodeksie karnym. Pełny tekst projektu ustawy nie został jeszcze opublikowany.
Przewodniczący Dumy Wiaczesław Wołodin uważa jednak, że ustawa ta „umożliwi konfiskatę pieniędzy, kosztowności lub innego mienia wykorzystywanego lub przeznaczonego do finansowania działalności przestępczej przeciwko bezpieczeństwu Federacji Rosyjskiej”.
Wspomina się także, że Rosjanie mogą zostać pozbawieni tytułów za „kłamstwa” na temat rosyjskiej armii. Jeśli ustawa zostanie oficjalnie przyjęta, w Rosji będzie można konfiskować majątek na podstawie ośmiu artykułów kodeksu karnego jednocześnie: rozpowszechnianie kłamstw na temat wojska (art. 207.3), publiczne nawoływania do działań ekstremistycznych (art. 280), publiczne wezwania do działań mających na celu naruszenie integralności Federacji Rosyjskiej (art. 280.1), dyskredytowanie Sił Zbrojnych FR, publiczne nawoływania do działań skierowanych przeciwko bezpieczeństwu państwa (art. 280.4), wezwania do wprowadzenia sankcji wobec Federacji Rosyjskiej i jej obywateli (art. 284.2), udzielanie pomocy w wykonywaniu decyzji organizacji międzynarodowych, które nie działają w Rosji (art. 284.3), rehabilitacja „nazizmu” (art. 354.1).
„Każdy, kto próbuje zniszczyć Rosję, zdradza ją, musi ponieść zasłużoną karę i zrekompensować szkody wyrządzone krajowi kosztem swojego majątku” – powiedział Wołodin.
Przypomnijmy, wiosną 2023 roku Rosja postanowiła spacyfikować głosy opinii publicznej, krytykujące wojnę na Ukrainie, szantażem w sprawie pozbawienia obywatelstwa. Za „kłamstwa” na temat rosyjskiej armii postanowiono odbierać Rosjanom paszporty. Za podstawę takiej kary uznano także działania „stwarzające zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Federacji Rosyjskiej”.
Co ciekawe, w tamtym czasie decyzja o pozbawieniu obywatelstwa została powierzona jednostkom terytorialnym MSW, odbierając sądowi tę kompetencję. Również wiosną Duma Państwowa zabroniła Rosjanom złego wypowiadania się na temat „wagnerowców”.
Opr. TB, sozd.duma.gov.ru
1 komentarz
biruba
22 stycznia 2024 o 18:45W Rosji „Lenin” wiecznie żywy. Putin uroił sobie imperium i nikt nie ma prawa krytykować urojeń cara… choć król jest od dawna nagi, ale kto mu to powie?