W Sejmie RP powstała „ukraińska grupa parlamentarna”. W jej skład weszło 11 posłów i jeden senator. Do „ukraińskiego klubu” należą parlamentarzyści, którzy „mają korzenie ukraińskie bądź są związani z ukraińskim społeczeństwem, kulturą i tradycjami” – informuje „Słowo Polskie” na Ukrainie, powołując się na inicjatora utworzenia grupy, posła ukraińskiego pochodzenia, działacza Związku Ukraińców w Polsce, Mirona Sycza.
Według statutu grupy – pisze „Słowo Polskie” – jej celem jest „praca na rzecz rozwoju społeczno-gospodarczego, kulturalnego i oświatowego Ukraińców w Polsce, wspieranie ukraińskiej oświaty, współpraca z ukraińskimi organizacjami pozarządowymi oraz wspomaganie inicjatyw związanych z reformami na Ukrainie i współpraca z parlamentarzystami z Rady Najwyższej Ukrainy”.
Wśród ukraińskich parlamentarzystów w Radzie Najwyższej Ukrainy jest spora grupa tych, którzy są z pochodzenia Polakami, jednak na razie żaden z nich nie działa, niestety, aktywnie i otwarcie na rzecz wsparcia mniejszości polskiej na Ukrainie – komentuje „Słowo Polskie”.
Przypomnijmy, że Miron Sycz (Мирон Сич) ur. 3 stycznia 1960 w Ostrym Bardzie jest synem Ołeksandra Sycza, członka Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów od 1938 oraz strzelca w kureniu „Mesnyky” Ukraińskiej Powstańczej Armii, skazanego w 1947 przez polski sąd na karę śmierci za działalność w UPA, złagodzoną w tym samym roku na karę 15 lat pozbawienia wolności.
Miron Sycz był w latach 1984–1990 kierownikiem internatu i nauczycielem w Liceum Ogólnokształcącym w Górowie Iławieckim. Jest założycielem Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania tamże – od 1990 do 2007 pełnił funkcję funkcję dyrektora placówki, następnie został jej honorowym dyrektorem. Jest współorganizatorem ukraińskich inicjatyw na Warmii i Mazurach, był delegatem na Światowe Forum Ukraińców w Kijowie. Członek PZPR do 1989 roku. Po 1990 działał w Kongresie Liberalno-Demokratycznym, Unii Wolności i Partii Demokratycznej. W latach 1998–2007 zasiadał w sejmiku warmińsko-mazurskim trzech kadencji, zajmując od początku stanowisko przewodniczącego: w 1998 został wybrany z ramienia Unii Wolności, w 2002 uzyskał mandat z listy SLD-UP, a w 2006 z rekomendacji Platformy Obywatelskiej.
W wyborach parlamentarnych 2001 był kandydatem UW do Sejmu. W wyborach 2005 dostał się do Senatu jako kandydat Partii Demokratycznej. W wyborach parlamentarnych 2007 uzyskał mandat poselski z listy PO. W Sejmie objął funkcję wiceprzewodniczącego Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, grup parlamentarnych polsko-ukraińskiej i polsko-rosyjskiej oraz delegacji Sejmu do Zgromadzenia Poselskiego Sejmu RP i Rady Najwyższej Ukrainy. W 2010 został przewodniczącym PO w powiecie bartoszyckim. W wyborach 2011 z powodzeniem ubiegał się o reelekcję z listy PO. W VII kadencji Sejmu objął funkcję przewodniczącego Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych.
W 2013 roku, w wywiadzie dla „Tygodnika Powszechnego”, Miron Sycz powiedział (cytujemy za portalem wPolityce.pl): Nie byłem wychowywany, delikatnie mówiąc, w miłości do Polaków. Tak w nienawiści. W rozmowie z Super Expressem opinię tę złagodził i zapewniał, że poglądy zmienił, postawił jednak znak równości pomiędzy UPA, a Armią Krajową. Zaś uzasadniając pominięcie słowa „ludobójstwo” w sejmowej uchwale, która była wówczas głosowana, stwierdził: To była czystka etniczna. Dodano określenie „o znamionach ludobójstwa” i dobrze określa to, co się stało. Ludobójstwem należałoby określić również pacyfikacje wsi ukraińskich dokonane przez oddziały AK w Pawłokomie, Sahryniu, Wierzchowinach. Nawet jeśli to były akcje odwetowe, to licytowanie się na słowa mogłoby prowadzić do do ponownych rozliczeń i i zaognienia naszych relacji zamiast do pojednania. Jeśli trzymać się terminu „ludobójstwo” to i akcja „Wisła” była ludobójstwem – stwierdził Miron Sycz dodając, że na Ukrainie UPA odbierane jest jak AK w Polsce, a dla Ukraińców to jedyna formacja zbrojna, do której mogą się odwołać, która dążyła do niepodległości.
Kresy24.pl/Słowo Polskie, Wikipedia, wPolityce.pl
31 komentarzy
Wołyń1943
9 października 2015 o 22:34Poseł w polskim parlamencie składa przysięgę: „Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności i interesów Państwa, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej”. Jeśli zbiera się grupa posłów, której celem jest działanie na rzecz obcego państwa, to wszyscy powinni stanąć przed Trybunałem Stanu pod zarzutem zdrady głównej!
Vandal
10 października 2015 o 00:11Przyjdzie na to czas……..niedlugo!!!
bajer
10 października 2015 o 20:11OBY!
observer48
10 października 2015 o 02:30Ich Ojczyzną jest Polska i dopóki nie działają na jej szkodę, nie wydaje się, aby mieli oni mniej praw, niż np. reprezentanci homoseksualistów, czy zwolenników legalizacji marihuany. Łatwo jest wyachiwać maczugą zdrady głównej, czy zdrady stanu, ale należy to udowodnić, co nie wydaje sie w tym przypadku mozliwe. Nie wydaje się również, aby Polacy na Ukrainie nie mogli się zorganizować i utworzyć grupy etnicznej w Werchownej Radzie.
SyøTroll
10 października 2015 o 10:09Nie masz racji, na obecna chwilę, jesteśmy narodem o wiele bardziej tolerancyjnym dla mniejszości od Ukraińców, oni sami MUSZĄ się pod tym względem poprawić, o ile naprawdę zależy im na członkostwie europejskim, co wcale nie jest takie pewne. Nasze trzy nacjonalizmy (polski, rosyjski i ukraiński) są trwale skonfliktowane, przyjazne nie będą, ale mogą uniknąć otwartej wrogości.
Jan
10 października 2015 o 11:12@observer 48: Pan to „nie z tej bajki”.Niech Pan nie porownuje szystkich nacjonalistycznych rzadow(bez Janukowycza)i probanderowskich od początku tego zlepka zagrabionych ziem zwanych Ukraina do rzadow komuchow Milera,nawiedzonego Walesy czy tzw „liberalow” z PO.Zreszta PiS tez dal „ciala” i powinien beknąć za Mozdzejki.Ratujac litvusuv wpakowali ORLEN w dlugi.
Wszystkie te „rzady” promowaly beznadziejna polityke Geydrojcia tzw.Jagielonska.Naczelny Kultury Paryskiej który od II WS nie bedac w Polsce idzial tylko „milosc” do sasiadow RP co wychodzi nam bokiem.
W polityce jest zasada wzajemności w sprawie ustępstw.Skoro banderowcy i litvusi maja nas gdzies to i my powinnismy ich tez mieć gdzies.
Zreszta jacy to „sojusznicy”?
Vandal
10 października 2015 o 16:11Cos sie czepil marihuany (cannabis sativia)?………to bardzo cenny dar natury!
Niefortunne porownanie!
Maur
26 czerwca 2017 o 15:05W zasadzie to można udowodnić złamanie przysięgi: ślubowania poselskiego.
To z kolei upoważnia marszałka sejmu i senatu do wygaszenia mandatów poselskich. To chyba najkrótsza droga.
Gorzej, gdy sami marszałkowie należą do tej grupy. Wówczas nie ma kto sie nimi zająć, chyba że ABW przyałpie na gorącym uczynku. Wtedy i immunitet nie pomoże.
anna
7 lutego 2024 o 06:29jestem zbulwersowana, że syn oprawcy i sam nienawidzący polski jest posłem polskim, to hańba i wstyd, dlaczego osoby o niepolskich korzeniach są w sejmie polskim, zydzi i ukraińcy, ltórzy co widać nie pomagaja polakom tylko właśnie ukraińcom i zydom, jaka to hańba dla polski
anna
7 lutego 2024 o 06:31jestem zbulwersowana, że syn oprawcy i sam nienawidzący polski , jest posłem polskim, to hańba i wstyd, dlaczego osoby o niepolskich korzeniach są w sejmie polskim, zydzi i ukraińcy, ltórzy co widać nie pomagaja polakom tylko właśnie ukraińcom i zydom, jaka to hańba dla polski
Jarema
10 października 2015 o 00:28I na nich przyjdzie czas słono zapłaco ci zdrajcy za zdradę Polaków i działanie na rzecz odwiecznych wrogów naszej ojczyzny
jubus
10 października 2015 o 09:25O kim mowa? Odwieczni wrogowie naszej ojczyzny siedzą od dawna w Sejmie i tak. Tymi wrogami są nie tyle Niemcy, co volksdeutsche, czyli etatowi zdrajcy, których w historii Polski nigdy nie brakowało.
Ziemia Lubliniecka
10 października 2015 o 22:05Panie Jubus oprocz II W.S. nie przypominam sobie wojny polsko-
niemieckiej,moze Pan zna jakies daty.Do II W.S. przez 500 lat nie
bylo zmiany granicy polsko-niemieckiej.
lew
10 października 2015 o 06:43„ukraiński klub „, w domyśle banderowski klub , skandal!!!.
bajer
10 października 2015 o 20:18Polski sąd popełnił wielki błąd,zmieniając wyrok na Ołeksandra Sycza!Nie było by teraz problemu z jego nieodrodnym s.synem,Myronem!
Jan
10 października 2015 o 07:52Dobrze ze już ten sejm zakonczyl dzialalnosc i więcej takiego probanderowskiego dziadostwa do niego nie dostanie.
Zreszta – jaka partia,takie pojecie historii.
Filip Kostrzewa
10 października 2015 o 09:01I co na to prezydent Andrzej Duda pytam się? Dalej będzie walić we współpracę z Ukrainą? o.O
Wiem, że wychodzę na leminga, ale powie mi tu ktoś o co chodzi z tą współpracą?
jubus
10 października 2015 o 09:24A dlaczego nie? Skoro Niemcy mają swoich stałych 2 posłów w Sejmie, niezależnie od poparcia, to dlaczego nie jeden Ukrainiec. Tyle, że wolałbym kogoś normalniejszego niż Sycz czy Tyma, najlepiej jakiś imigrant ze Lwowa, np. jakaś sprzątaczka z Warszawy.
Podobnie powinno być na Ukrainie, Polska musi zadbać, aby w prawie wyborczym było zapisane, że mniejszości narodowe mają zagwarantowane miejsce w RN. I tak Polacy ze Lwowa, Donbasu, Żytomierza czy Mariupola mieli by, powiedzmy 3-4 posłów. To byłoby ciekawy papierek lakmusowy, bo wiadome, że w RN siedzi wielu ukriańskich szowinistów, nie tylko tych z Prawego Sektora (o dziwo, oni akurat niczego specjalnie do Polaków nie mają, gorsi są ci z Samopomocy czy Frontu Ludowego albo Partii Laszki).
olek
10 października 2015 o 10:06opublikować listę tych 11-tu 5 kolumna
Prus
10 października 2015 o 11:45Przecież to jest jawna agentura obcego państwa, to się w głowie nie mieści.
maciek
10 października 2015 o 13:29W sejmie od dawna mamy agenturę rosyjską, niemiecką czy amerykańską. 3 wyżej wymienione są o wiele groźniejsze niż ta cała „partia ukraińska” i już od bardzo dawna działają na naszą szkodę(przynajmniej 2 pierwsze, co do intencji USA nie jestem pewny od czasu wypuszczenia taśm na światło dzienne). Ukraina nie ma w Polsce wystarczającej siły przebicia żeby nam zaszkodzić, cboćby bardzo chciała.
lew
13 października 2015 o 07:06Jeszcze nigdy agentura ukraińska nie była tak wpływowa w Polsce jak obecnie. Dlatego należy pogonić tą V kolumnę ukraińską z Polski.
podwójne standardy? tylko nie piszcie, że te trzy wymienione przeze mnie narody nie są odpowiedzialne za rzeź wołyńską
10 października 2015 o 12:12Ale się oburzyliście na to, że Ukraińcy będą u nas w sejmie, ale na obecność Niemiec, Rosjan i Żydów to już nikt się nie oburza.
ZdrowaWoda
10 października 2015 o 17:20Piękna droga… UPA, PZPR, UW, SLD, PO. „Był wychowywany w nienawiści do Polski”…
gość
10 października 2015 o 17:32je…na V kolumna upainy. Na szczęście długo już w tym sejmie nie posiedzą. A do nowego mam nadzieję że Polacy ich nie wybiorą, po tym jak się ujawnili
WF
12 października 2015 o 22:22Mówią płynnie po polsku i wbrew stereotypowym poglądom nie mają czarnego podniebienia…,a myślą nadal po swojemu,W pewnym okresie historycznym polska też była państwem kolonialnym…to efekt uboczny polskiego kolonializmu, snu o potędze i zbrojnej ekspansji na wschód,wywyższania się ponad pokonanymi…
sekator
13 października 2015 o 07:17Mieszkam na Warmii, zasiedlonej głównie przybyszami z akcji Wisła. Oni naprawdę nienawidzą Polski i Polaków. Stworzyli na ziemiach rzuconych nam jak ochłap przez Stalina, swoją „małą Ukrainę”. Przejęli samorządy i władze powiatowe, są w Sejmie i Senacie. Jest ich znacznie więcej niż tych 11!. Ja uważam, że dziś powinni być zwrotnie deportowani!. Ludzie nas nienawidzący, szkodzą i nam i krajowi. To jest V kolumna wrogiej UPA. Jestem pewien, że w razie agresji na Polskę, oni zwrócą się przeciwko nam. Dołączą ochoczo do agresora!….Niektórzy zaszli wysoko, taki Schetyna!.
józef III
27 października 2015 o 00:0025.10.15. … i po sprawie
pawel
19 kwietnia 2016 o 19:46dobre posunięcie, Polska na arenie międzynarodowej jako mały jednonarodowy kraj nie ma szans…jedyni Polsko – Ukraińskie pojednanie może dać szanse przetrwania obu tym krajom. Trzeba spojrzeć że w przeszłości po unii polski z litwą na królów zostali wybierani litewscy Jagielonie, to był przyjacielski akt ze strony polskiej
wulgarny
10 sierpnia 2016 o 10:25To nie klub ukraiński tylko V kolumna, jak uczy historia. Co z wnioskami po rzezi ?
Karol
26 stycznia 2017 o 23:08Jak mozna porównać okrutne ludobójstwo kobiet , dzieci, starców z akcja Wisła przeprowadzoną zreszta przez komunistyczny rząd polski.Polacy z Kresów wiele by dali aby mogli wyjechać tak jak Ukraińcy na ziemie opuszczone przez Niemców.