Rosyjski resort wojny chwali się zawartym właśnie sojuszem, dopiętym 22 stycznia przez ministra obrony Rosji Andrieja Biełousowa
Rosja i Uzbekistan przyjęły program wojskowego partnerstwa strategicznego, który ma obowiązywać do 2030 roku – poinformowało w środę rosyjskie ministerstwo obrony. Moskwa zabiega o pogłębienie więzi z tradycyjnymi sojusznikami w obliczu izolacji ze strony Zachodu.
Zgodnie z oświadczeniem ministerstwa plan zakłada 50 nieokreślonych „wspólnych działań wojskowych” zaplanowanych na 2025 r., po których nastąpią szersze inicjatywy strategiczne w latach 2026–2030.
Minister obrony Rosji Andriej Biełousow sformalizował porozumienie podczas odbywającej się wizyty w Taszkiencie.
Co ciekawe, Uzbekistan utrzymuje bliskie stosunki z Rosją, ale powstrzymał się od poparcia pełnoskalowej inwazji Moskwy na Ukrainę. Rząd Uzbekistanu ostrzegł również swoich obywateli przed potencjalnym postępowaniem karnym za angażowanie się w działalność najemniczą, jeśli wezmą udział w wojnie Putina.
Jak podaje The Moscow Tomes, Uzbekistan pozostaje w rosyjskiej strefie ekonomicznej, ale nie przystępuje do sojuszów kierowanych przez Moskwę, takich jak Euroazjatycka Unia Gospodarcza (EAUG) i Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ).
Rosja i Uzbekistan podpisały już wcześniej, w 2017 r., traktat o współpracy obronnej, który obejmuje porozumienia dotyczące dostaw broni, konserwacji i napraw, pomocy wojskowej oraz wspólnych prac badawczo-rozwojowych.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!