Prezydent Dalia Grybauskaitė we wtorek jedzie do Estonii. I tu niespodzianka: oprócz szefów krajów bałtyckich spotka tam prezydenta Polski.
Spotkanie głów państw bałtyckich nie jest samo w sobie czyś niezwykłym, szczególnie w sytuacji zagrożonego bezpieczeństwa regionu ze strony Rosji. Tym razem zaproszono jednak również prezydenta Komorowskiego.
Głównym tematem spotkania prezydentów będzie realizacja założeń szczytu NATO w Walii, bezpieczeństwo cybernetyczne i informacyjne, środki walki z wrogą propagandą oraz priorytety prezydencji Łotwy w Unii Europejskiej, której stery Ryga przejmie 1 stycznia 2015 roku.
Czytaj również: Pani Prezydent nie zaszczyci Polski obecnością
Kresy24.pl
2 komentarzy
Jan
1 grudnia 2014 o 18:37Brak honoru u Bula.
Adam
12 grudnia 2014 o 01:02Nigdy go nie miał i mieć nie będzie. Szkoda, że nie mamy takiego przywódcy jak Litwini.