Trzeba zwrócić się z pisemną prośbą do rządu w Moskwie, aby obwód kaliningradzki wykluczyć z listy rosyjskich regionów objętych embargiem na dostawy zagranicznej żywności! Zaproponował to deputowany do miejscowej Dumy Państwowej Konstantin Doroszok.
Mówi on wprost, że zakaz na wwóz do Rosji pewnych rodzajów zagranicznych towarów, a w szczególności artykułów rolnych, katastrofalnie odbił się na gospodarce regionu. W związku z tym Doroszok zaproponował utworzenie grupy roboczej, która zajęłaby się napisaniem oficjalnego pisma do premiera Dmitrija Miedwiediewa w tej sprawie.
O tym, że owoców i warzyw własnej produkcji nie wystarczy do nowych zbiorów, mówił otwarcie gubernator obwodu kaliningradzkiego, który w ub. tygodniu spotkał się z miejscowymi przedsiębiorcami. Winą obarczył m.in. spekulantów, którzy ponoć skupili warzywa, aby sprzedać je potem z zyskiem.
No i sorry, ale niestety Kaliningrad ma podobno taki klimat. – Uwzględniając warunki klimatyczne, obwód kaliningradzki – podobnie jak większość podmiotów Federacji Rosyjskiej – nie może na 100% zapewnić potrzeb mieszkańców co do pełnego asortymentu owoców i warzyw – informuje lokalne ministerstwo rolnictwa. Produkcja własna zabezpiecza ludność tylko ziemniakami, warzywami – na 54%, a owocami – w ok. 30%.
Na razie jednak zachodnie sankcje i rosyjskie kontrsankcje obowiązują i władze muszą same radzić sobie w tej sytuacji. Oprócz subwencji dla gospodarstw rolnych gubernator planuje wprowadzić w życie ideę „ogródków społecznych”. Mieszkańcy miast mieliby dostać bezpłatne działki na wspólnym zaoranym polu. Mogliby tam sadzić i uprawiać co tylko dusza zapragnie.
Kresy24.pl/klops.ru
14 komentarzy
januszek
20 lutego 2015 o 11:58Jak się nie potrafi zagospodarować cudzych ziem, to się ich nie podbija. Amerykanie z Alaski, gdzie nic nie było, zrobili cudo. Rosjanie z Dobnasu czy bogatego niegdyś Królewca zrobili ruinę. Gratulujemy.
Paweł
20 lutego 2015 o 14:29Warto czasem obejrzeć amatorskie filmiki kręcone w Polsce przez rosyjskich turystów. W jednym z takich filmików turystka pokazuje polską dzielnicę domków jednorodzinnych i komentuje tak (moje tłumaczenie):
——— Początek cytatu ———
To jest typowa polska wioseczka. Spójrzcie, jakie piękne domki! Żywność w Polsce jest tak tania, że ludzie nie hodują warzyw przed domem, lecz sadzą tam kwiaty dla ozdoby…
———- Koniec cytatu ———-
Filmik został nakręcony na długo przed wprowadzeniem sankcji.
Karakala
21 lutego 2015 o 14:31To jest właśnie dowód na różnice kulturowe ,między Wschodem, a Zachodem. Dokąd byliśmy pod buciorem Moskala, też mieliśmy szarzyznę, syf, kiłę i mogiłę. Nigdy więcej Ruskich, ani ich wpływów w Polsce ! Bandycki, zapijaczony i zwyrodniały naród, nie potrafiący pokojowo współistnieć z resztą świata.
jajago
23 lutego 2015 o 12:26A w komentarzach jest , że to nieprawda, że tu mieszkają bogacze. Jest takich filmików kilka .Co do marketów, to też odpisują, że przecież u nich już dawno takie były. Piszą, no tak wszystkiego pełno i tanio tylko dlaczego nie ma ludzi w tych marketach.
mister
20 lutego 2015 o 12:51Czy to aktualne zdjecie? zamiast konia,ciagna plug ludzie?
duduś
21 lutego 2015 o 12:44A jak myślisz? Zdjęcie oddaje treść artykułu, tutaj akurat dowcipnie, a nie go ilustruje. Jak chcesz sobie pooglądać zdjęcia, to jest tysiące innych stron, wcale nie trzeba się tak katować.
Hansgazela2
20 lutego 2015 o 13:50prawdziwa, ruska rzeczywistość, tylko szkoda tych ludzi – ale oni chyba dalej wierzą Putinowi
Zygmunt III
21 lutego 2015 o 14:26Mnie głupców nigdy nie było i nie jest szkoda. Głupota jest bardzo niebezpieczna, co widać właśnie po Rosji i Rosjanach.
Buddy
20 lutego 2015 o 17:56Pomysłem na pomoc może być zaproponowanie tamtejszej biednej i głodnej ludności zorganizowania referendum na wzór Krymski, Ługański, Doniecki i podział lub włączenie w całości obwodu do sąsiedniego kraju.
Batory
21 lutego 2015 o 14:24A niech żrą własne onuce, jak nie potrafią pokojowo współistnieć z sąsiadami i gospodarować na swoim olbrzymim i b.bogatym terytorium. Homosowietikus to taki twór, który w krótkim czasie nawet z Edenu zrobił by Saharę.
Polak nr 1.
21 lutego 2015 o 21:17A może tak z nimi pohandlować i za żarcie kupić od nich iskandery?
Polak
22 lutego 2015 o 11:48Królewiec to Polska ziemia więc jak tam siedzą to niech zdychają z głodu czym gorzej tym lepiej.
Hanys
22 lutego 2015 o 14:17Boże co to za język,np.wina spekulantów,albo wspólne uprawy.To się nie sprawdziło nigdzie na świecie,od razu przypominają mi się czasy komuny,która bohatersko walczyła z problemami,które sobie sama stwarzała.
niezalezneforumfinansowe.pl
23 lutego 2015 o 14:33Ruskie to przetrzymają. Za to u Nas będą problemy. Już są protesty a będzie jeszcze gorzej. Teraz embargo na sery… Oj dostanie się Polakom za usługiwanie Merkelównie i rzeszy niemieckiej.
niezalezneforumfinansowe.pl