Nowy premier Gruzji już zapowiedział, że jego rząd będzie składał się z 10, a nie jak dotychczas, z 14 ministerstw
Jak informowaliśmy, w czerwcu do dymisji podał się premier Kwirikaszwili z powodu „różnic zdań” w obozie rządzącym, na przykład z przywódcą rządzącej partii Gruzińskie Marzenie Bidziną Iwaniszwilim, oligarchą-politykiem, który powrócił do władz partii w kwietniu. Ale tak naprawdę przyczyną były protesty antyrządowe, które wstrząsnęły krajem.
Na nowego premiera prezydent Gruzji Giorgi Marweraszwili 20 czerwca powierzył przedstawionemu przez rządzącą partię Mamuce Bachtadze misję sformowania nowego rządu. Dziś nowy premier poinformował, że nowym ministrem gospodarki będzie Giorgi Kobulia, ministrem finansów Vano Machawariani, a edukacji i nauki Micheil Batiaszwili. Kobulia i Machawariani pochodzą ze świata biznesu – Kobulia był partnerem w filii amerykańskiej korporacji Mackenzie, a Machawariani dyrektorem do spraw finansowych i handlowych w gruzińskiej firmie telekomunikacyjnej Geocell.
W pozostałych ministerstwach, które ostaną sie po reformie, nowy premier pozostawi dotychczasowych ministrów.
Głosowanie nad wotum zaufania dla nowego rządu w ciągu kilku dni. Raczej będzie formalnością. Bachtadze zapowiedział dalsze dążenie Gruzji do integracji z UE i NATO oraz unowocześnianie gospodarki.
Oprac. MaH, rferl.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!