Erywań wzywa do wypowiedzenia przez Armenię członkostwa w Organizacji Bezpieczeństwa Zbiorowego, nazywanego potocznie „rosyjskim NATO”. Akcja protestacyjna odbyła się w trakcie trwania szczytu OUBZ w stolicy Armenii. Poinformowało Radio Wolna Europa.
Uczestnicy protestu uważają, że OUBZ nic nie zrobiła w celu zapewnienia bezpieczeństwa Armenii, a poza tym, jak przypominają protestujący „nazywają azerbejdżańską inwazję konfliktem granicznym”.
„Nie dostaliśmy bezpieczeństwa – zauważył Daniel Joanissan z stowarzyszenia obywatelskiego, – dostaliśmy poparcie polityczne Azerbejdżanu, dostaliśmy to, co de facto przynajmniej de facto Rosja i Białoruś poparły politycznie Azerbejdżan. Inne kraje członkowskie OUBZ nie zrobiły nic specjalnego”.
Zdaniem protestujących jest to niedopuszczalne, że Armenia gości przywódców państw członkowskich OUBZ.
„Putin, Łukaszenka i inni nie powinni byli postawić stopy na terytorium tego kraju, przynajmniej zasługują na więzienie i tylko więzienie” – podkreślił.
DJK, ekhokavkaza.com/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!