Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych apeluje do mieszkańców rosyjskiej stolicy, aby natychmiast zamknęli drzwi i okna i nie wychodzili z domów – podaje agencja Interfax. Nikt nie wie skąd wziął się potworny smród siarkowodoru, który unosi się w całym mieście. Katastrofa w zakładach chemicznych?
„Nie było żadnej awarii w zakładach chemicznych. Prowadzimy na bieżąco monitoring sytuacji ekologicznej w mieście” – zapewnia rosyjska Inspekcja Środowiska. Tymczasem Departament Ochrony Środowiska Naturalnego miasta Moskwy mówi co innego – według niego automatyczna stacja pomiarowa „Mosekomonitoring” w dzielnicy Kożuchowo odnotowała w powietrzu 2,5-krotne przekroczenie dopuszczalnych norm styrenu i 1,5-krotne przekroczenie stężenia formaldehydu.
Tymczasem doniesienia o smrodzie siarkowodoru nadchodzą już ze wszystkich dzielnic Moskwy. Najbardziej intensywny jest on w centrum miasta. Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych apeluje do mieszkańców, aby szczelnie zamknęli drzwi i okna i nie wychodzili z domów.
Wiadomo, że wysłano grupy ekspertów do jednej z podmoskiewskich rafinerii, ale na razie nie ma potwierdzenia, że to właśnie tam miała miejsce awaria.
Kresy24.pl / interfax, panorama.am
12 komentarzy
Soldat
10 listopada 2014 o 17:03Szatan klocka postawił na kremlu 😉
Augustyn
28 stycznia 2015 o 20:40Nie, on rządzi z Kremla.
zza buga
10 listopada 2014 o 17:24stało się, Antychryst jest już na ziemi 🙂
Augustyn
28 stycznia 2015 o 20:45Od co najmniej 300 lat mieszka na Kremlu, tylko zmienia postać.
ltp
10 listopada 2014 o 22:00zbyt niskie stężenie jeszcze
Augustyn
28 stycznia 2015 o 20:46To prawda. Mogło by być większe i odkazić ten teren z zarazy sowieckiej raz porządnie i na zawsze. 🙂
MiraS
11 listopada 2014 o 11:32Zły puścił bąka na swój ulubiony lud.
https://www.facebook.com/racjonalnapolska
12 listopada 2014 o 00:34Z Moskwy jest do piekła najbliżej. Może to dlatego?
Augustyn
28 stycznia 2015 o 20:47Bliżej ? Łubianka to samo centrum piekła,a Kreml to jego budynki administracyjne.
rozenszwans
12 listopada 2014 o 19:14Putin puścił bąka po polskim bigosie
ugotowanym specjalnie dla niego przez Annę Komorowską 😀
Augustyn
28 stycznia 2015 o 20:40Co w tym dziwnego ? Tam gdzie urzęduje belzebub musi syfić siarą.
Karakala
13 kwietnia 2015 o 17:55To prawda. 🙂 🙂 🙂