Holenderskie Ministerstwo Bezpieczeństwa nie opublikuje wsyztkich wyników śledztwa dot. zestrzelenia malezyjskiego samolotu MH17 nad Donbasem w 2014 roku. Jak uzasadnia, mogłoby to negatywnie wpłynąć na stosunki z innymi państwami i organizacjami międzynarodowymi.
Udostępnienia dokumentacji w sprawie zestrzelenia samolotu domagały się, powołując się na ustawę o dostępie do informacji, holenderskie media. Po odmowie Ministertswa Bezpieczeństwa, które argumentowało, że upublicznienie całości materiałów mogłoby negatywnie wpłynąć na stosunki międzynarodowe, organizacje medialne skierowaly sprawę na drogę sądową. Sąd podzielił stanowisko dziennikarzy i nakazał publikację dokumentacji. O tym, że holenderski resort bezpieczeństwa nie jest zobligowany do ujawniania postępów śledztwa, zadecydował ostatecznie w środę (25 października) holenderski Trybunał Stanu.
Do zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines lecącego z Amsterdamu do Kuala Lumpur doszło 17 lipca 2014 roku w Donbasie, na tertorium kontrolowanym przez separatystów. W katastrofie zginęło 298 osób, w tym 193 Holendrów, oraz obywatele 16 innych państw, m.in. Malezji, Indonezji, Australii i Wielkiej Brytanii. Według badającycej sprawę niezależnie od oficjalnego śledztwa grupy z Holandii, Australii, Belgii, Malezji i Ukrainy, rakieta Buk, którą zestrzelono samolot, pochodziła z Rosji, a pocisk rakietowy został odpalony z terytorium kontrolowanego przez separatystów. Rosja oskarża o katasrofę Kijów i zapewnia, że żadna z jej rakiet nie mogła zostać użyta w ataku na samolot.
O tragedii MH17 i śledztwie czytaj więcej m.in. tutaj i tutaj.
Kresy24.pl/TVP Info, Polskie Radio (HHG)
11 komentarzy
Licht
26 października 2017 o 13:52Prawda jest niewygodna z tego względu, że użyty przez pro-rosyjskich separatystów zestaw TOR-M1 został dostarczony przez Rosję i był obsługiwany przez rosyjskiego oficera który osobiście nacisnął przycisk „odpalenie”.
Początkowo zestaw miał być obsługiwany przez „lokalnych”, ale okazało się że oni na elektronice się nie znają i mogą wykonywać jedynie czynności mechaniczne (podaj, przynieś, zanieś).
Stąd też, ze względu na dobre relacje z Rosją, informacji tych nie można podać do holenderskich mediów.
andy
26 października 2017 o 14:13Tak to polityka i kłamstwo idą w parze.
ccdcdc
26 października 2017 o 20:27wszystko się zgadza tylko zamień Rosja na Ukraina, rosyjski na banderowski.
Jeżeli mieli by dowody że to Rosja zrobiła wszystkie łże-media na całym świecie trąbiły by o tym. A że jednak okazało się że zrobili to bandersyny to cisza.
observer48
26 października 2017 o 20:37Analogiczna sytuacja, jak ze śledztwem w sprawie katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r. Kacapy trzymają wrak, a Zachód nie chce naciskać, bo najprawdopodobniej wywiady USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Izraela wiedzą od początku, co i jak się wydarzyło. Wie to już na pewno komisja powołana przez ministra Macierewicza, ale też nie może w obecnej sytuacji wszystkiego opublikować. Może się wreszcie doczekamy upublicznienia wszystkich ostatnio popełnionych przez kacapów zbrodni.
Kocur
26 października 2017 o 14:47Śledztwo zakończone, i co z tego wynika? Czy ktoś za to beknie, sądzę, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Ruskie się nie przyznają i to koniec tematu. Jak zwykle łap swoich nigdzie nie wtykali, przecież są orędownikami pokoju na całym świecie bożym.
peter
28 października 2017 o 05:31Kryminalne sledztwo nie jest zakonczone trwa nadal
kresowiak
26 października 2017 o 22:09samolot zestrzeliła armia ukraińska aby umiędzynarodowić konflikt a tu kicha
peter
28 października 2017 o 05:36Tak mowia na Kremlu Miedzynarodowe dochodzenie stwierdzilo co innego
https://www.om.nl/onderwerpen/mh17-crash/@96068/jit-flight-mh17-shot/
Szachrajew
27 października 2017 o 13:06Krycie sprawców i winnych to współudział.
aro
29 października 2017 o 11:42Czyżby okazało się że to jednak Ukraińcy zestrzelili samolot? układa się to w logiczną całość, ujawnienie tego faktu dało by Ruskim potężny argument przeciwko Ukrainie, było by „koronnym dowodem” na to że Rosjanie tylko „bronili” biednych i uciskanych przez ukraiński reżim, tak więc informację Holendrzy zachowają dla siebie żeby nie pogrążać Ukrainy do końca.
2kbb
29 października 2017 o 14:43Oto obraz zgnilizny Zachodnich Państw takich jak laicka zdegenerowana moralnie Holandia… Dla Polski to znak ostrzegawczy jakich „sojuszników” mamy w NATO i co powinniśmy zrobić aby obronić się w przyszłości przed zbrodniczym Rosyjskim Narodem z korzeniami mongolsko bizantyjskimi… Holandia chce zbudować wraz z Gazpromem , Nord Stream 2 i może mieć z tego względu duże korzyści finansowe…. Polska ma dzisiaj swoje 5 minut. Na Rosję zostały nałożone sankcje przez USA o EU a my mamy szansę pierwszy raz od II WŚ rozwijać się niezależnie i samodzielnie w ramach nowego Jedwabnego Szlaku wraz z Państwami Międzymorza….