Stacja amerykańska NBC powołując się na anonimowe źródła w administracji USA podała, że w Waszyngtonie rozważane jest zaoferowanie Rosji częściowego wycofania wojsk USA z Polski i innych krajów Europy Wschodniej, by uspokoić Putina, zgodnie z jego ultimatum wobec Zachodu, i skłonić go do zmniejszenia liczby swoich wojsk blisko granic Ukrainy i NATO. Parę godzin później, nieanonimowo, przedstawiciele Departamentu Stanu USA stanowczo zaprzeczyli tym rewelacjom.
W przyszłym tygodniu ma odbyć się kolejna tura rozmów wysokich przedstawicieli USA i Rosji,. W tle jest utrzymujące się zagrożenie militarne Ukrainy ze strony Rosji.
NBC napisało też, że równolegle USA pracuje nad dostarczeniem Ukrainie ręcznych zestawów przeciwlotniczych Stinger.
Kilka godzin później rzecznik Depratamentu Stanu USA Ned Price napisał, że „to nieścisłość, że administracja pracuje nad opcją wycofania amerykańskich sił z Europy Wschodniej w ramach przygotowania do dyskusji z Rosją”. Price utrzymuje, że Departament Stanu oficjalnie powiedział o tym NBC podczas powstawania materiału. Dodał, że strona amerykańska zapewniła Rosję, że gdy dalej zaatakuje Ukrainę, USA dozbroją wschodnią flankę.
It is not accurate that the administration is developing options for pulling back U.S. forces in Eastern Europe in preparation for discussions with Russia next week, which we told NBC while they were reporting this story.
— Ned Price (@StateDeptSpox) January 7, 2022
Również pełniący obowiązki ambasadora USA w Polsce Bix Aliu zaprzeczył twierdzeniom NBC.
Nie jest prawdą, że USA rozważają wycofanie wojsk z Europy Wschodniej. Jesteśmy mocno związani z naszymi sojusznikami z @NATO. Rozwiązujemy ten kryzys razem, zgodnie z zasadą "nic o was bez was". https://t.co/piWaoKOogn
— Bix Aliu (@USAmbPoland) January 7, 2022
Tymczasem sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych krajów NATO, że Rosja nie może narzucać ograniczeń NATO ani „określać państw drugiej kategorii, na peryferiach, których nie można bronić”.
Jak podaje misja USA przy NATO, ministrowie biorący udział w spotkaniu w formacie wideokonferencji potwierdzili jedność Sojuszu wobec zagrożenia rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Posiedzenie Rady NATO-Rosja odbędzie się 12 stycznia.
Oprac. MaH, nbcnews.com, tvp.info
fot. Pixabay License
1 komentarz
Bogusław Łysy
8 stycznia 2022 o 14:36Pożyjemy…. zobaczymy.