Amerykańskie siły powietrzne US Air Force rozmieszczają w bazie w Norwegii po raz pierwszy w historii swoje bombowce wraz z liczącym około 200 osób personelem (pilotami i obsługą naziemną).
Szwadron bombowców B-1 Lancer z bazy Dyess w Teksasie ma w najbliższym czasie przybyć do bazy Orland w Norwegii, by, jak czytamy, wesprzeć misje amerykańskie w regionie. Dowództwo amerykańskich sił w Europie nie podało jak długo stacjonować będą w Norwegii amerykańskie bombowce, podano tylko, że czasowo
Orland leży na zachodnim wybrzeżu Norwegii. Stacjonują tam norweskie F-35A Lightning II.
Oprac. MaH, stripes.com
fot. Pixabay License
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!