Federalna Służba Antymonopolowa przedłożyła rządowi projekt, w myśl którego producent smartfonów będzie obowiązany domyślnie zainstalować urządzeniu rosyjskie oprogramowanie.
Projektodawca uważa, że w pierwszym rzędzie obowiązek ten będzie dotyczył przeglądarek internetowych, klientów poczty oraz odtwarzaczy multimedialnych.
Intencją tego rozporządzenia jest wspieranie rodzimych producentów, choć – co podkreślają krytycy – doprowadzić ono może do wzrostu cen smartfonów.
Dyrektor generalny rosyjskiego oddziału firmy „Acer” uważa, że „obowiązkowa zamiana softu w importowanych produktach nie daje użytkownikom żadnej korzyści. Natomiast preinstalacja produktów, które dublują funkcjonalność telefonu bez wątpienia wpłynie na cenę. Na rosyjskim rynku jest dobre oprogramowanie, lecz wmuszanie go klientom nie wzmaga konkurencji, lecz ją ogranicza.”
Rzecz jasna Służba Antymonopolowa przygotowana jest na taką krytykę i poinformowała ze swej strony, że otrzymuje wiele skarg od obywateli, którzy chcą usunąć zainstalowane w smartfonach przez producenta programy, lecz nie mają takiej możliwości.
W przygotowywanym projekcie istnieje natomiast taka możliwość.
Adam Bukowski
1 komentarz
ltp
1 sierpnia 2018 o 20:19Jak im nie pasuje, to niech sobie kupią kupią telefon rodzimej, sowieckiej produkcji