Sąd w Bieriozowskim (obwód swierdłowski) skazał na kary od 8,5 roku do 9 lat i 9 miesięcy więzienia 4 chłopców w wieku od 14 do 16 lat za okrutne zabójstwo 20-letniego Dmitrija Rudakowa. Odpowiedzialności uniknęła 13-latka, która filmowała zbrodnię telefonem. Karę skazani odbywać mają w kolonii wychowawczej dla nieletnich.
Sąd uznał wszystkich za współwinnych zabójstwa z pobudek chuligańskich i ze szczególnym okrucieństwem.
Do zbrodni w niewielkim mieście na Uralu doszło 9 sierpnia zeszłego roku wieczorem. Rudakow wracał ze sklepu, gdy podeszła do niego grupa pijanych młodych ludzi i zaproponowali mu wspólne wypicie piwa za pobliskimi garażami na ulicy Isakowa w Bieriozowskim. Rudakow zgodził się, ale gdy przyszedł z nimi na wskazane miejsce, nieletni zaczęli go przezywać i przedrzeźniać, popychać i ścigać z niego ubranie. 13-letnie dziewczyna filmowała to telefonem.
Gdy zmusili Rudakowa do rozebrania się, zaczęli go bić, a jeden z grupy oprawców, który był potężnej budowy ciała, zaczął skakać po jego głowie i w pewnym momencie naskoczył też na szyję. Jak wykazała potem sekcja zwłok, ofierze wyskoczyło jabłko Adama i przemieściło się aż do ramiona. Mężczyzna zmarł na miejscu, a młodociani zwyrodnialcy uciekli.
Wiadomo, że Rudakow cierpiał na defekt mowy i być może inne schorzenia neurologiczne. Z powodu tego miał mało przyjaciół i zawsze cieszył się, gdy ktoś chciał z nim porozmawiać, dlatego tak chętnie przystał na propozycję wypicia piwa. Okazało się, że nie byli to przyjaciele, lecz mordercy.
Rudakow mieszkał z samotną matką. Nie miał rodzeństwa. Nie pracował. Z wypowiedzi mieszkańców miasta dla rosyjskich mediów wynika, że nie wykazywał nigdy oznak agresji. Był aktywny na portalach społecznościowych (powyżej jedno z jego zdjęć z profilu na popularnym w Rosji serwisie VKontakte)
Zbrodnia wstrząsnęła mieszkańcami około 50-tysięcznego miasta w pobliżu Jekaterynburga, którzy domagali się złapania i ukarania winnych. Podejrzenia co do sprawców pojawiły się bardzo szybko, bo wspomniana 13-latka zaczęła… chwalić się w internecie: „Zabiliśmy człowieka”. Policja obawiała się, że dojdzie do linczu. Pięcioro podejrzanych zatrzymanych zostało na zlecenie Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej dopiero 20 sierpnia 2018 roku.
13-letnia dziewczynka, która filmowała telefonem, nie stanęła przed sądem jako oskarżona. W procesie miała status świadka, choć niektóre rosyjskie media pisały, że to ona była prowokatorką i chciała umieścić film z zabicia człowieka w internecie. Ale, jak pisze portal gubdaily.ru, jej matka zajmuje wysokie stanowisko w lokalnej administracji i to ona zabiegała o uwolnienie córki.
Po zatrzymaniu sąd nakazał umieścić trójkę nastolatków w areszcie domowym. Czwarty okazał się recydywistą i już wcześniej trafił do kolonii karnej za poprzedni wyrok.
W sądzie wszyscy oskarżeni prosili matkę zabitego o wybaczenie.
Oprac. MaH, tvrain.ru, gubdaily.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!