
Obraz: AI
Utrata wiary we własne siły? Wręcz przeciwnie.
“Na Ukrainie nie ma euforii, ale kontynuujemy wojnę. I widzimy po 3,5 roku, że ukraiński naród dokonał niemożliwego – wytrwał. Wątpię, czy jakiś inny naród odparłby taką wielką hordę, taką zmasowaną agresję” – tak rzecznik Ukraińskiej Armii Ochotniczej, Siergiej Bratczuk skomentował rosyjskie straty, które właśnie przekroczyły milion żołnierzy.
Według niego, ma to szczególną wymowę właśnie dziś, gdy wróg obchodzi swoje święto – Dzień Rosji. Zdaniem Bratczuka, rosyjskie straty mogą być w rzeczywistości jeszcze wyższe i to znacznie, gdyż ukraiński Sztab Generalny uwzględnia tylko te dane, które ma potwierdzone i zweryfikowane.
Wojskowy przypomina, że w 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę olbrzymim zgrupowaniem liczącym 180-190 tys. żołnierzy. “A dziś faktycznie już 3, jak nie 4 takie jej zgrupowania leżą martwe w ukraińskim stepie, nad Morzem Czarnym i wszędzie tam, gdzie toczy się wojna. A likwidacja okupantów jest i nadal będzie prowadzona, aż do zwycięstwa” – podkreśla Bratczuk.
“Pokazaliśmy światu, że jesteśmy w stanie całkowicie zniwelować państwo rosyjskie – agresywne, terrorystyczne, z bronią jądrową, zagrażające całemu światu. Niech to sobie przemyślą wszyscy ci, którzy jeszcze wątpią w nasze możliwości, albo ci, którzy otwarcie pomagają Rosji walczyć przeciwko nam” – wzywa ukraiński wojskowy.
Radzi też, żeby ten 1 milion strat przemyśleli sobie sami Rosjanie, może ich to trochę otrzeźwi. “Podobna sytuacja była u nich w czasie I wojny światowej i pamiętamy, czym to się dla Rosjan skończyło.
Dlatego dziś również życzę im zwycięstwa w wojnie – w wojnie domowej. Dlatego, że wojna domowa to taka wojna, w której Rosjanie zawsze zwyciężają” – podsumowuje ironicznie ukraiński wojskowy.
Co ciekawe, w tym samym czasie również rosyjski z-bloger Maksim Kałasznikow ostrzegł, że Rosja jest na krawędzi ludowego buntu. Zobacz: Bloger ostrzega: Jest jak przed rewolucją 1917 roku!
Zobacz także: Zmietli koszary z powierzchni ziemi! Super-precyzyjne uderzenie (WIDEO).
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!