
Wasyl Bodnar/ Fot: Facebook.com
Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar zareagował na incydent z flagą UPA na koncercie białoruskiego rapera Maksa Korża w Warszawie. Podkreślił, że Ukraińcy muszą przestrzegać polskiego prawa, a takie działania szkodzą stosunkom dwustronnym.
Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar zareagował na wydarzenia, które miały miejsce podczas koncertu białoruskiego rapera Maksa Korża w ubiegłą sobotę na Stadionie Narodowym w Warszawie, gdzie podczas występu muzycznego wśród publiczności pojawiła się flaga UPA, pisze UNN powołując się na RMF24.
Dyplomata wyraził głębokie zaniepokojenie incydentem i nie szczędził ostrych słów;
Nie rozumiem, dlaczego Ukraińcy w ogóle poszli na ten stadion. Koncert był po rosyjsku, a ci, którzy mówią tym językiem, teraz zabijają Ukraińców, prowadzą wojnę i niszczą Ukrainę – powiedział ukraiński dyplomata.
Podkreślił, że osoby łamiące prawo w Polsce powinny ponieść konsekwencje zgodnie z polskim prawem. „Jestem przekonany, że polskie organy ścigania podejmą niezbędne środki w celu ukarania osób odpowiedzialnych” – powiedział.
Bodnar podkreślił, że rządy prawa s ą podstawą porządku w każdym państwie.
Ukraińcy, którzy tak jak ja są gośćmi w tym kraju, muszą przestrzegać prawa obowiązującego w Polsce — powiedział dyplomata. — Każdy, kto łamie prawo i tradycje, komu brakuje zrozumienia i poczucia wrażliwości społecznej, musi ponieść odpowiedzialność – powiedział ukraiński ambasador w Polsce.
Ambasador zauważył również, że działania takie jak te podczas sobotniego koncertu wpisują się w wrogą narrację Rosji.
Im więcej takich prowokacji, tym bardziej zagraża to naszym stosunkom dwustronnym, a także negatywnie wpływa na Ukraińców mieszkających w Polsce, z których większość nie łamie prawa – powiedział.
Stwierdził, że osoby, które zachowywały się niewłaściwie na koncercie „pochodziły z innych krajów i nie mieszkają na stałe w Polsce”.
Niemniej jednak, powiedział, jest to bardzo niepokojący przypadek.
To nie odpowiada naszym wysiłkom zmierzającym do rozwijania dobrych relacji z Polską, do współpracy w różnych dziedzinach i do tworzenia dobrej atmosfery, w szczególności na przykład do rozwiązywania kwestii historycznych, które są bardzo drażliwe dla naszych stosunków dwustronnych – podsumował Wasyl Bodnar.
W zeszły weekend na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie odbył się koncert białoruskiego rapera Maksa Korża, popularnego w Europie Wschodniej muzyka. Podczas występu muzycznego na widowni pojawiła się flaga UPA.
Ukrainiec, który przyniósł na koncert czerwono-czarną flagę, a następnie ją eksponował, publikując nagranie, m.in. na TikToku, przeprosił za swoje zachowanie. „Jeśli ktoś poczuł się urażony, przepraszam. Jestem wdzięczny wszystkim Polakom, którzy pomagali i nadal pomagają Ukraińcom. Dziękuję Wam szczerze z całego serca i jeszcze raz przepraszam” – powiedział w opublikowanym z tej okazji nagraniu wideo.
Po sobotnim koncercie wszczęto postępowanie deportacyjne wobec 63 osób — 57 Ukraińców i 6 Białorusinów.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!