Jak zapobiec pogłębianiu się kryzysu, w jakim znalazło się państwo ukraińskie? Należy wprowadzić dyktaturę – oświadczył w programie NewsOne z-ca ministra ds. czasowo okupowanych terytoriów i osób wysiedlonych Heorhij Tuka.
„Ustrój polityczny, który mamy dzisiaj, nie jest zdolny do wyprowadzenia kraju z najgłębszego kryzysu, w jakim się znaleźliśmy. Jestem zwolennikiem bardziej rygorystycznych rozwiązań” – powiedział Tuka.
Sprzedawanie/kupowanie wyborów na poziomie lokali wyborczych i sądów, nie ma nic wspólnego z demokracją, podobnie jak nie mają nic wspólnego z polityką zawierane obecnie polityczne porozumienia i koalicje. To, co mamy teraz i nazywanie tego demokracją, to nawijanie makaronu na uszy – stwierdził Tuka.
Heorhij Tuka wcześniej zapowiadał m.in., że jeśli Rosja przestanie wspierać separatystów w Donbasie, Ukraina odzyska swoje ziemie na wschodzie w ciągu trzech miesięcy, przy czym wyzwolenie okupowanych terytoriów obwodu ługańskiego i donieckiego może rozpocząć się już jesienią 2017 roku.
– W sprawie odzyskania Donbasu – mam wrażenie, że będziemy mieć możliwość około jesieni rozpoczęcia właściwego procesu odzyskiwania tych terenów – mówił w Espreso TV wiceminister ds. czasowo okupowanych terytoriów i osób wysiedlonych, podkreślając, że jeśli z powodu presji międzynarodowej Rosja przestanie wspierać separatystów z DNR i ŁNR, to Ukraina odzyska kontrolę nad Donbasem w ciągu trzech miesięcy. Tuka przewiduje, że Rosja zwróci Ukrainie Donbas do 2018 roku, ale Krym „będzie przetrzymywać do ostatniej chwili”.
51-letni Tuka jest absolwentem Politechniki Kijowskiej. Wcześniej pracował w biznesie. Od 2014 r., kiedy na Ukrainie wybuchł konflikt z separatystami, zaczął pomagać armii, zbierając środki na jej wyekwipowanie. Było o nim głośno m.in. w związku z walką z przemytem na linii rozgraniczającej ukraińskie siły rządowe od obszarów zajętych przez separatystów. O dyktaurze jako remedium na rozwiązywanie problemów na Ukrainie Heorhij Tuka mówił już rok wcześniej, kiedy Petro Poroszenko powierzył mu funkcję gubernatora obwodu ługańskiego (zastąpił wówwczas Hennadija Moskala przeniesionego na stanowisko gubernatora do obwodu zakarpackiego).
Kresy24.pl
14 komentarzy
Basia
6 czerwca 2017 o 20:41Widać, że Ukraińcy nie zasługują na własne państwo, bo nie potrafią go zorganizować w sposób demokratyczny.
jubus
7 czerwca 2017 o 09:41To Ameryki nikt nie odkrył. Ja jestem za dyktaturą w Polsce, ale nie dyktaturą personalną, tyle, że DYKTATURĄ NARODOWĄ.
W państwach Europy Wschodniej i Środkowej, największym wrogiem jest właśnie demokracja i sobiepaństwo. To pogrążyło I RP, to pogrążyło II RP. Nie jestem jakimś wielkim fanem Piłsudskiego, ale w pełni rozumiem przyczyny, dla których dokonano Zamachu Majowego. W Polsce współczesnej, niestety, nie ma nikogo, kto byłby w stanie coś takiego przeprowadzić.
Marian
11 czerwca 2017 o 07:37„rozumiem przyczyny, dla których dokonano Zamachu Majowego” – kompletnie nic nie rozumiesz.
Dariusz
11 czerwca 2017 o 11:45Bardzo dobrze odpowiedział Ci Marian – nic nie rozumiesz z przewrotu majowego.
Piłsudski dla Polski był tym samym co Lenin dla Rosji, zniszczył państwowość już na początku jej odbudowy. Niczego nie stworzył a pogrążył państwo w dyktaturze wczesnego socjalizmu (sam był socjalistą). W Polsce potrzebna jest silna narodowa demokracja, a nie jakieś demokracje nowoczesne czy parlamentarne – potwory Rewolucji Francuskiej. A całe to „społeczeństwo obywatelskie” jako zaprzeczenie narodowego należy wykorzenić.
kocki
7 czerwca 2017 o 11:1751-letni Tuka jest absolwentem….zydowskiego kagalu i jak jego sąsiad -gubernator Donieckiego obwodu -Zebrywskiy -jest zydzy ich szefowie- Poroshenko -Waltsman -prezes i Raynin -shef administracii prezesa – tej -zydzy zydowska -dyktatura – kagalat -od dawna istnieje i działa .TV- kanal NewsOne- to był własnością -zyda Rabynowycha
Marian
11 czerwca 2017 o 07:45„Czym pragnienie eunucha, aby dziewicę pozbawić dziewictwa, tym zaprowadzanie sprawiedliwości przemocą.”
Dyktatura niczego nie rozwiąże.
Ukraina potrzebuje moralności w życiu publicznym. Im więcej pomników Bandery, tym więcej rządów diabła na Ukrainie.
Dużo zależy od tego, kto zostanie następcą kard. Huzara.
kocki
11 czerwca 2017 o 14:16Marian – ty innogo slowa nie wiesz -Bandera???…Bandera raczej Polak lub zyd , matka jego polka lub zydowka ,ojciec był księdzem katolickim??? Austriacy i Polacy są jego wychowana i wykształcona…poszanowanie swojego syna-Banderu ///dla większości ukraincew , Bandera – jest obcy
Marian
15 czerwca 2017 o 08:29Przecież nie napisałem, że Bandera to Rusin albo Ukrainiec. Napisałem tylko, że pomniki stawiane Banderze, to pomniki stawiane diabłu. A z diabłem nie zbudujecie szczęśliwego kraju – Rosjanie już próbowali i jakoś nie wyszło.
Banera jest dla Ukrainy fałszywym bogiem, jak Lenin był dla Rosji, a Piłsudski dla Polski.
Marian
15 czerwca 2017 o 08:36Bandera nie był Polakiem: https://pl.wikipedia.org/wiki/Stepan_Bandera
kocki
19 czerwca 2017 o 21:14Bandera dla 99% ukraincew nie jest „hiroem” -polacy pamientajut Banderu większe…Bandera studiował w Polsce! matka -polka,katolicka! przeczytaj tekst http://www.ar25.org/node/23623
Pafnucy
26 czerwca 2017 o 19:32Bardzo dużo banderowców miało polskie korzenie. Część banderowców to potomkowie polskiej i ruskiej szlachty. W wielu takich przypadkach żeby zostać siepaczem dUPA trzeba było zamordować swoich polskich dziadków lub polskiego rodzica żeby udowodnić swoją „ukraińskość”.
kocki
27 czerwca 2017 o 21:00Bandera Stefan – Shukhevych Roman …Lew Rebet… Ryhard Yary(dowodcy UPA)…to nie ukraincki nazwyska -90% zydowski …
Marian-„Banera jest dla Ukrainy fałszywym bogiem” to prawda… „jak Lenin był dla Rosji, a Piłsudski dla Polski”…to tez prawda .Ale Lenin wpadl jak i Bandera na Ukraine …to poprostu prowokacyi zydow i neo-komunistow.
Adr
18 czerwca 2017 o 10:26Słusznie mówi pod warunkiem że dyktatura jest środkiem do celu jakim jest demokracja,
okresem przejściowym w którym społeczeństwo i elity dorosną do demokracji.
Tak jak zapowiadał Czang-Kaj-Szek w Chinach i co urzeczywistnił na Tajwanie który przez pierwsze dziesięciolecia był dyktatura.
Dyktatura spowodowała by tez odcięcie kroplówki z zachodu co wreszcie zmusiło by do reform wewnętrznych-czasem lepeij sięgnąć dna i się do niego odbić niż być utrzymywanym sztucznie metr nad nim.
Porównania z II RP blednę,
odnosiła ona w ustroju demokratycznym sukcesy
czy to w wojnie o granice,
tworząc Rząd Obrony Narodowej z sowietami nad Wieprzem,Wkrą i Wisła
czy to przeprowadzając reformę finansów za Grabskiego problemy też były ale 1926 żadnych z nich nie rozwiązał.
Zenek
23 lipca 2017 o 21:48Żyjemy w dziwnych czasach, nie dajmy się wciągać w nieswoje konflikty. Lepiej dbać o swoje interesy stojąc z boku. Lepiej być, niż nie być.