W świątyniach Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego pojawiły się skrzynki do zbierania datków na kaucję dla byłego namiestnika Ławry Kijowsko-Peczerskiej Pawła, nazywanego też z racji słabości do luksusu „Paszą Mercedesem”. Przypomnijmy, że wysokość kaucji wynosi 33,3 mln hrywien. Poinformował o tym na swoim profilu na Facebooku rzecznik prasowy Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Andrij Kowaliow, dodając zdjęcie skrzynki.
„Podczas gdy cały naród ukraiński zbiera pieniądze na drony dla Sił Zbrojnych Ukrainy, datki na obronę Ukrainy i zwycięstwo nad rosyjskimi okupantami, adepci Patriarchatu Moskiewskiego w Ławrze Kijowsko-Peczerskiej zbierają pieniądze na kaucję podejrzanego agenta kremla!!! tak zwanego „metropolitę Pawła” – obywatela Pawła Łebedzia, jak sam prosił, aby nie nazywać go „Paszą Mercedesem”, ale „Paszą Tesla” – napisał Kowaliow.
W komentarzach do jego postu czytelnicy proszą czekać na zakończenie zbiórki, a następnie przekazać ją Siłom Zbrojnym Ukrainy, a także ironicznie, że 33 miliony nie zmieszczą się w skrzynce.
W tym samym czasie na stronie Ławry w Instagramie również oficjalnie ogłoszono zbiórkę funduszy na kaucję za Łebedzia.
Na stronie podano numer konta bankowego, na które należy dokonać przelewu środków.
Przypomnijmy, że w kwietniu były gubernator Ławry Paweł Łebiedź został zatrzymany o pod zarzutem podżegania do nienawiści międzywyznaniowej i zaprzeczanie działaniom agresora. Sąd zastosował wobec niego areszt domowy.
Ostatnio Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ujawniła nowe fakty dotyczące nielegalnej działalności Łebedzia i poinformowała go o nowym podejrzeniu.
Sąd wyznaczył także Pawłowi Łebedziowi alternatywny środek przymusu w postaci kaucji w wysokości 33,3 mln hrywien.
Opr. TB, www.facebook.com/andriy.kovalov
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!