Rosyjscy propagandyści wojskowi informują o trudnej sytuacji na froncie południowym, gdzie Siły Zbrojne Ukrainy prowadzą intensywną ofensywę w pobliżu miejscowości Staromajorskoje pod Wołnowachą.
Jak informuje portal dialog.ua, rosyjski korespondent wojskowy Romanow na swoim kanale Telegram donosi: sytuacja okupantów jest na tyle trudna, że wkrótce będą zmuszeni do odwrotu i opuszczenia wsi, gdyż grozi im wpadnięcie do „kotła” Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wojskowy propagandysta zauważa, że nawet po wycofaniu ze wsi, nastąpi reakcja łańcuchowa i zaraz po utracie Staromajorskiego rosyjscy najeźdźcy będą musieli uciekać z położonej po sąsiedzku od wschodu wioski Urożajnoje. Obie osady są utrzymywane przez siły dwóch armii rosyjskich.
Romanow ubolewa, że gdy Siły Zbrojne Ukrainy uderzają na flanki grupy rosyjskiej i mogą ją wciągnąć do kotła, rosyjskie wojsko nie podejmuje tam żadnych kontrataków.
„Wszyscy na swoich stanowiskach to widzą, ale nie podejmuje się żadnych środków zaradczych. Dowódcy nie mają wystarczających kompetencji, aby rozwiązać ten problem. Teraz trwają przepychanki i ustalanie winnego tej sytuacji” – pisze
ba na podst.dialog/T.me
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!