Organizator manifestacji Blok Julii Tymoszenko informuje, że dwa autobusy ze Lwowa zatrzymano tuż przy wjeździe do Kijowa. Z kolei w Dniepropietrowsku niemal 20 firm przewozowych odmówiło wynajęcia autokarów, powołując się na zakaz wydany przez milicję drogową.
Sami milicjanci zaprzeczają, jakoby komuś zabraniali wyjazdu do Kijowa.- Demonstracje to ostatni dzwonek dla ukraińskiej demokracji. Inaczej na Ukrainie będziemy mieli drugą Białoruś, z wszechwładzą władzy, ze znikaniem opozycjonistów, aresztowaniami, w tym inwalidów z jedną ręką, którzy będą oskarżani o to, że protestowali klaszcząc – powiedział Polskiemu Radiu politolog i opozycyjny deputowany ukraińskiej Rady Najwyższej Ołeś Donij. Od aresztowania Julii Tymoszenko w Kijowie odbywają się manifestacje poparcia dla Julii Tymoszenko: pod samym sądem i pod aresztem śledczym, gdzie przebywa była premier. Julia Tymoszenko została aresztowana w piątek po południu. Miała to być kara za lekceważący stosunek do sądu. Polskie Radio
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!