Dsnys Maliuska w rozmowie z BBC Ukraine odniósł się do przegłosowanej ustawy. Przyznał, że sam popiera jej projekt, ale to siły zbrojne muszą określić, kto jest dla nich odpowiedni.
Dodał, że osadzeni za „ekstremalne” przestępstwa powinni pozostać w jego ocenie w więzieniach, jednak Ukraina mimo to może dzięki nowemu prawu zwerbować od 10 do nawet 20 tysięcy skazanych – ocenił.
Polityk przyznał również, że istnieje podobieństwo między ustawą ukraińską a rosyjską. Zwrócił jednak uwagę na różnice w podejściu do takiego prawa.
Dodał, że dzięki rekrutacji skazanych możliwe byłoby jednoczesne zmniejszenie przeludnienia w ukraińskich więzieniach. Największy problem dotyczy aresztów śledczych. Podkreślił, że sam opowiada się za mobilizacją więźniów.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!