Na domu Jewgenija Osipowa, jednego z przywódców inicjatywy „Rodnoj Jazyk” (Mowa Ojczysta) zawisła dwujęzyczna, rosyjsko-łotewska tablica z nazwą ulicy. Za jej umieszczenie Łotewskie Centrum Języka Państwowego ukarało grzywną syna Osipowa.
Za naruszenie norm językowych w miejscach publicznych na Łotwie grozi kara od 25 do 100 łatów (30–120 euro).
Dwujęzyczną tablicę na własnym budynku w Lipawie już umieszczał w tym roku znany ze skandali rosyjskojęzyczny poseł na Sejm poprzedniej kadencji, Walery Krawcow, który także został ukarany grzywną.
Stowarzyszenie „Rodnoj Jazyk” doprowadziło w zeszłym roku do referendum językowego na Łotwie. Celem referendum było wprowadzenie rosyjskiego jako drugiego urzędowego języka w kraju. Obywatele Łotwy opowiedzieli się zdecydowanie przeciw takiemu rozwiązaniu.
Teraz działacze stowarzyszenia złożyli w prokuraturze wniosek o wszczęcie śledztwa w sprawie maili, które mieli jakoby otrzymywać rosyjskojęzyczni Łotysze: „Wy, poplecznicy Moskwy, odejdźcie ! Jako prawdziwi synowie Łotwy nie pozwolimy na zniszczenie naszego języka przez język najeźdźców. Parlament Europejski jest błotem dla rosyjskich świni. Norwegia zaś – to dopiero początek!”.
Aktywiści stowarzyszenia „Rodnoj Jazyk” twierdzą, że jest to groźba śmiercią, zagrożenie terroryzmem i podburzanie do nienawiści etnicznej.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!