Uczestnicy dzisiejszego protestu przeciwko szczepieniom na koronawirusa w Kijowie trzymali plakaty z kodem QR rosyjskiej partii „Jedna Rosja”. Zwrócili na to uwagę dziennikarze „Ukraińskiej Prawdy”.
To nie pierwszy raz, kiedy przeciwnicy szczepień wykorzystali plakaty z czarnymi i czerwonymi literami na białym tle.
W czasie protestów przeciwników szczepień na koronawirusa na plakatach pojawiają się także symbole rosyjskojęzycznej mołdawskiej grupy „antyszczepionkowców”.
Jeśli zeskanuje się kod QR, który był na plakatach protestujących dzisiaj, na ekranie smartfona pojawia się link do oficjalnej strony „Jednej Rosji”, a konkretnie do najnowszych wiadomości o tej proputinowskiej partii.
Protestujący dzisiaj w Kijowie krzyczeli, że chcą uwolnienia więźniów politycznych, w tym Ostapa Stachiwa.
Przypomnijmy, że Stahiw, lider ruchu antyszczepionkowego, przebywa w areszcie.
16 listopada Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ogłosiła zablokowanie działalności sieci antyukraińskiej, która pod hasłami „antyszczepionkowymi” starała się zdestabilizować sytuację społeczno-polityczną na Ukrainie.
Według wstępnych informacji ich działania koordynuje Rosja.
Lider tzw. antyszczepionkowców i inna osoba zaangażowana w produkcję, obywatel Federacji Rosyjskiej, został poinformowany o podejrzeniu z art. 109 Kodeksu Karnego Ukrainy (działalność antypaństwowa).
Służby specjalne poinformowały, że mają do dyspozycji niezbite dowody na udział podejrzanych w nielegalnej działalności, w tym w korespondencji, w której mieli poszukiwać broni i wspólników zdolnych do przejęcia władzy w niektórych regionach kraju.
Opr. TB, https://www.pravda.com.ua/
fot. https://www.youtube.com/channel/UCFRkqOONCkI5jJ3oYFzJjvA
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!