Twórca i właściciel portalu społecznościowego Telegram, przebywający na emigracji rosyjski informatyk i biznesmen Paweł Durow, skrytykował amerykańskiego giganta informatycznego Apple za „totalitarne podejście” i współpracę z władzami Chińskiej Republiki Ludowej
Według Durowa sprzęt i oprogramowanie Apple czynią z ich użytkownika „cyfrowego niewolnika”, bo może używać tylko tych aplikacji, które firma dopuszcza w swoim sklepie App Store. Aby znależć się w sklepie App Store, trzeba spełniać różne wymogi Apple, na przykład w przypadku portali społecznościowych Apple może zakwestionować zamieszczane treści i sposób ich moderacji.
„Nic dziwnego, że totalitarne podejście Apple tak ceni Komunistyczna Partia Chin, która dzięki Apple ma teraz pełną kontrolę nad aplikacjami i danymi wszystkich swoich obywateli, którzy polegają na iphonie” – napisał Durow w internecie.
Wcześniej gazeta NYT napisała, że Apple poszedł na wiele ustępstw wobec władz ChRL, żeby móc działać na rynku chińskim, np. zezwoliła na przeniesienie serwerów z chińskimi użytkownikami do Chin, mimo że zabrania tego amerykańskie prawo, ale Apple obszedł ten zakaz tworząc w Chinach osobowość prawną oficjalnie podlegającą jednej z chińskich prowincji.
Oprac. DJK, tvrain.ru
fot. Pixabay License
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!