Różne wysiłki podejmowane są, by zniszczyć stosunki polsko-ukraińskie. Jedni chcą je rozbić kilofem, drudzy zagłuszyć wrzaskiem, jeszcze inni – całkiem fizycznie – podpalić.
Potwierdzają się doniesienia sprzed kilku godzin mówiące o tym, że „nieznani sprawcy” podjęli próbę podpalenia miejscowej szkoły polskiej. O prawdziwości tych pogłosek poinformowała dyrektorka placówki Teresa Teterycz.
Według relacji pani dyrektor, zdarzenie miało przebieg następujący: najpierw sprawcy wybili jedno z okien, a następnie wrzucili do środka dwa kanistry z benzyną oraz zapalnik.
Przy całym dramatyzmie tego zajścia można jednak mówić o szczęściu i to podwójnym. Po pierwsze, do przestępstwa doszło w nocy, więc w szkole nie było dzieci. Po drugie – nie wiemy jeszcze dlaczego – budynek nie chciał się zająć.
Pomińmy na chwilę w naszych rozważaniach kwestię politycznej nieodzowności polsko-ukraińskiego sojuszu. Nie przekona ona nigdy części polskiej prawicy. Pomówmy o źródle, z którego wszyscy wyrastamy. O Dekalogu.
Trzeba bowiem powiedzieć wyraźnie: ostrzelanie konsulatu w Łucku, a teraz próba podpalenia szkoły w Mościskach sprawiają, że znaleźliśmy się nad granicą, za którą słychać już tylko palby karabinowe.
Szkoda, że nie rozumieją tego liczni Polacy i Ukraińcy, uderzające w najwyższy diapazon moralny. Również, co boli szczególnie – osoby duchowne.
Nie jest bowiem winien tylko ten, kto z karabinu strzela, ale również ten, kto do tego podżega.
Dominik Szczęsny-Kostanecki
54 komentarzy
cherrish
31 maja 2017 o 21:40Szanowna Redakcja sugeruje, że winny jest Abp. Mokrzycki?
prawy
1 czerwca 2017 o 07:51Uprawia banderpropagandę, taką samą ja ukronaziści uprawiali w czasie Genocidum Atrox kierując się swoim „dekalogiem”.
Polskojęzyczne giedrojcie „piją” w taki sposób do KAŻDEGO kto do narodowego zaprzaństwa w jakim oni się z lubością tarzają nie chce się stoczyć. Dla swojego moralnego łajdactwa i Boga i Dekalogu będą używać, identycznie jak ukraińscy nazisci swego satanistycznego”dekalogu”.
To nie przypadkowe nawiązanie do Dekalogu, to tradycja banderowska.
tagore
1 czerwca 2017 o 18:44Sądząc z ciszy na ten temat na ukraińskich portalach
sprawcy mogą być znani ale „nietykalni”
Jan53
1 czerwca 2017 o 20:46Tylko nasi inteligentni inaczej szukaja w d…..mózgu sugerując ze zrobila to kacapia.Banderyzm ma się coraz lepiej a nasi wlaza w d…..banderowcom.Z nich taki „przyjaciel” jak Rusek.
Dominik
2 czerwca 2017 o 01:38Ile głowic atomowych wycelowanych w Polskę ma Rosja, a ile Ukraina?
Dziękuję,
Dominik
DDt
2 czerwca 2017 o 17:20Czyżbyś – puki co – Szanowny Panie Redaktorze próbował w nas wzbudzić strach na tyle wielki byśmy wsze wyrzekli się rozumu?
Wołyń1943
31 maja 2017 o 21:49„Polityczna nieodzowność polsko-ukraińskiego sojuszu” – to brzmi prawie jak nierozerwalna przyjaźń ze Związkiem Radzieckim… Czyżby wśród części prawicy pojawił się pomysł umieszczenia w Konstytucji zapisu o bezkrytycznej miłości do Ukrainy. Nieśmiało zwracam uwagę, że wmawianie nam miłości do ZSRR nie powiodło się, co więcej – odniosło skutek wręcz odwrotny od zamierzonego. Może czas najwyższy wyciągnąć z tego wnioski i przestać pisać o „nieodzowności sojuszu z Ukrainą”, a zacząć postrzegać relacje z Ukrainą jako co najwyżej możliwość, a nie konieczność? A jeśli chodzi o meritum artykułu, czyli próbę podpalenia polskiej szkoły w Mościskach – to koncentrowanie się wyłącznie na mitycznej „trzeciej stronie”, świadczy o nader ciasnych horyzontach Piszącego. To permanentne zrzucanie winy za kolejne akty wandalizmu wyłącznie na Rosję, zaczyna przeradzać się w groteskę, a to zbyt poważne sprawy, by sobie z tego dworować.
Japa
31 maja 2017 o 21:57Ha,ha,ha…znów trzecia siła? Jak pisałem, że tło ataku na konsulat w Łucku było inne niż „trzecia siła”, czy zwykły neobanderyzm, to albo komentarz kasowano, albo stukano się w głowę. No i co? Dlaczego w polskiej prasie nie pisze się o protestach przed konsulatem adresowanych , bezpośrednio, przeciwko konsulowi? Podpalenie tej szkoły, to kolejny akt bestialstwa UPAińców. Oni , po prostu, nas nienawidzą. Nienawidzą polskich panów i wszystkiego co jest z tym związane. Nienawidzą nas na równi z Moskalami. Gdyby tam była rosyjska szkoła, to również była by podpalona.
observer48
31 maja 2017 o 22:18Tym razem w pełni się zgadzam z redaktorem komentarza redakcyjnego. Podejrzewam też, że za wieloma prowokacjami stoją siły związane z i finansowane przez ukraińskich oligarchów związanych z obozem prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki, którym się wciąż wydaje, że do spółki z Niemcami ponownie rozbiorą Polskę. Wygląda jednak na to, że tym razem ich wysiłki spalą na panewce tak, jak kanistry z benzyną wrzucone do polskiej szkoły w Mościskach. Tak neobanderowcy, jak ukraińscy oligarchowie będą wkrótce wiać z Ukrainy, gdzie pieprz rośnie.
SyøTroll
1 czerwca 2017 o 09:24I pan „Brutusie” przeciw „szczerym ukraińskim patriotom”; koniec świata?
prawy
1 czerwca 2017 o 17:52Stosuje jeno mimikrę zgodnie z zaleceniami ukrodekalogu i wskazówkami Dep.Stanu. aktualnej ojczyzny.
Oni też stosują.
Aby bezpieczeństwo zapewniać ale skoro nie można to nie można.
Co zrobić.
Trzeba będzie w RP bałwany, hirojom z Genocidum Atrox odbudować.
To zrobić.
http://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/ukrainskie-wladze-blokuja-poszukiwania-szczatkow-polskich-ofiar-wojny/
Rob
31 maja 2017 o 22:21Znany antypolski scenariusz. Wydarzenie oczywiście zostanie niestety przemilczane przez polskie i ukraińskie (co nie dziwi) władze. Media ukraińskie zatuszują sprawę lub wspomną enigmatycznie o próbie podpalenia jakiejś szkoły koło Lwowa. Resztę Państwo już znacie: to trzecia strona, władze ukraińskie prowadzą dochodzenie, Polacy nic się nie stało… I tak dalej.
Jarema
31 maja 2017 o 22:23Głęboki antypolski resentyment niektórych Ukraińców daje o sobie znać w reakcji na słowa bp. Mokrzyckiego.
krzysztof
31 maja 2017 o 23:13Panie Szczęsny-stosunki polsko ukraińskie-????????
Sami na tym portalu publikujecie zaprzeczenia tego
co Pan pisze.Ukraińcy nie są mi braćmi i długo nie będą,
zresztą oni sami to mówią i pokazują że tak jest.
To się źle skończy i Pan o tym wie.Jest granica tolerancji
i granica milczenia.
A co Pan powie o tym:http://dziennik.artystyczny-margines.pl/oswiadczenie-onz-panstwa-ukraina-nie-ma-i-nigdy-nie-bylo/ A czy to też zrobiła „trzecia siła”
i o tym też Panu nic nie wiadomo:https://www.youtube.com/watch?v=Fh6Z2bu4PRk
A o tym:https://www.youtube.com/watch?v=8sPxLxqNgcA
Nie wypisuj Pan bzdur.
black flag
31 maja 2017 o 23:31,,, zeby Polacy mogli zyc w pokoju z Ukraincami i Bialorusinami to nalezy zlikwidowac panstwo ruskie ,ten problem istnieje od wiekow , zaczynaja od konsulatow i szkol a skoncza na kosciolach i cerkwiach ,,,kacapy nie pozwola na to zeby byly dobre uklady miedzy warszaww a kijowem ,,,mysle ze nalezy z kacapami zrobic porzadek i to na dobre ,
Victor
1 czerwca 2017 o 21:03Jasne. To te kacapy mordowały Polaków na Wołyniu. I kacapy stawiają teraz na całej ukrainie pomniki morderców. Nigdy nie zapomnimy rosyjskich zbrodni na narodzie polskim. Ale przestańmy zwalać wszystko na kacapów. I wybielać albo usprawiedliwiać morderców innych nacji tylko dlatego, że nie są „kacapami”.
wnuk rezuna
31 maja 2017 o 23:33Jako znany „podzegacz”, podzegam Wszystkich do pojednania z Ukraińcami na gruncie moralnym , kiedy do tego dojrzeją . Tylko nasze niezłomne podzeganie, może wymusić na Ukraińcach szacunek dla Polski i Polaków, bo oni sami , bez tego podzegania , nigdy na to nie wpadną .
Jeśli Pan redaktor gotowy jest zapomnieć o ukraińskich mordach na Polakach na ołtarzu geopolitycznego interesu , to te mordy same kiedyś przyjdą do pana redachtora , jak wszelkie inne problemy nikczemnie zamiatane pod dywan .
Jak „uchodzcy” których nie potrafia powstrzymać nasze „granice” , zawitaja do naszych domów , bez pytania nas o zdanie bo taka jest „humanitarna poprawność” że samemu zdechnąć z głodu jest tylko „ekstawagancją”, ale psa czy kota zagłodzić , to juz jest „zbrodnia”.
Pytanie zatem które sie nasuwa czy potrafimy i chcemy sami kształtować nasza rzeczywistość zgodnie z zasadami w których nas wychowano , czy potrafimy przyjąć „zasady” dekadenckiej rezygnacji i unikania jakiegokolwiek sprzeciwu wobec Moralnej i Cywilizacyjnej Dziczy którą sama atmosfera Wysokiej Cywilizacji skieruje na własciwa droge .
tagore
31 maja 2017 o 23:57Państwo ukraińskie z własnego wyboru od czasów Juszczenki jest sojusznikiem Niemiec wspierającym niemiecką politykę wobec Polski.Udawanie ,że to nie
istnieje to czysta manipulacja.Autor nie jest w stanie podać nazwiska żadnego istotnego ukraińskiego polityka traktującego sojusz z Polską poważnie.
adf
1 czerwca 2017 o 04:26Wszystkiemu winien Putin . puk , puk , puk .
Nie ma żadnych stosunków Polsko Ukraińskich . Jakby mogli to roznieśli by nas na sierpach .
Peter
1 czerwca 2017 o 04:28Mam pytanie ile takich dzialan antypolskich bylo na Ukrainie przed 2014rokiem? A ile jest teraz ?
Wyglada na to ze na Ukrainie nie toczy sie wojna /domowa /ani wojna Ukrainsko /Rosyjska
a wojna Polsko /Ukrainska
Enej bandyta
1 czerwca 2017 o 07:12Niestety ale z Ukrainą nie ma sojuszu, traktują nas jak dojne krowy nie dając nic w zamian. Musimy prowadzić politykę realną i symetryczną, opartą na faktach a nie wiary w dobre intencje banderowców. Czym wcześniej zakończymy tą bezowocną i kosztowną politykę tym lepiej dla nas i dla Ukrainy.
Enej bandyta
1 czerwca 2017 o 07:20Szczęście, że dzieci nie zgonili do tej szkoły. Jednak tradycja banderowska ciągle żywa i metody te same.
Basia
1 czerwca 2017 o 07:52Przestańcie pisać że to strona trzecia zanim jeszcze Ukraińcy zaczną cokolwiek wyjaśniać bo to tylko ułatwia im sprawę żeby zamieść temat pod dywan. Oczekujmy szczegółowego śledztwa i ukarania winnych. Mi to wygląda na kolejny atak banderowców i tyle. A w sprawie konsulatu w Łucku znalazł się już winny, czy banderowcy swoich nie ruszają?
za zbrucza
1 czerwca 2017 o 08:54Sanowny Pan Redaktor wzywa do poznania „najwyzszego diapazonu moralnego ’,kturego nie rozumieja „liczni polacy… „,w tym i duchowni,a Pan to odczuwa .Skad taka wyzszosc moralna u Pana?Czy Pan w ogole ma dostateczna wiedze na temat kresow? Obowiazek Pana –przekazanie relacji z wydarzen , a nie ustalanie winnych, a Pan to juz z gory wszystko poustalal w imie „najwyzszego diapazonu moralnego „.
Po takich wpisach Pana „Kresy24” przestana byc zrodlem wiedzy o kresach.Pan sam przylozy sie do tego.
Dominik
1 czerwca 2017 o 19:17Szanowny użytkowniku „Za zbrucza”,
Dziękuję za komentarz – wydał mi się interesujący. Zacznę od końca: sam dobór informacji jest formą komentarza rzeczywistości. Nie ma czegoś takiego, jak wiedza w stanie czystym. Zawsze ma ona jakieś umocowanie w wartościach, które są starsze i pewniejsze, niż sama wiedza.
Po drugie – nie ustaliliśmy winnych, ale stronę, która według dawnej zasady „is fecit cui prodest” – jest pierwszym podejrzanym, dopóki sprawy nie zostaną gruntownie zbadane. Podejrzanym, a nie winnym i stąd znak zapytania w tytule. No chyba, że świat jest z gruntu irracjonalny – co oczywiście też możemy założyć – ale po pierwsze fizyka zdaje się sugerować, że jednak materia czyli budulec świata, jest pierwotnie uorganizowana, po drugie: w świecie chaosu żyje się nad wyraz niewygodnie.
Ukłony,
Dominik Szczęsny-Kostanecki
Marcin
1 czerwca 2017 o 20:48Panie Dominiku, jeśli uważa Pan, że „dobór informacji jest formą komentarza rzeczywistości” to gratuluję zwichniętej etyki, przede wszystkim dziennikarskiej. Proszę powiedzieć, która ze szkół wyższych ich Pana nauczyła, to będę uprzedzał potencjalnych adeptów dziennikarstwa do omijania jej szerokim łukiem. Rzetelna informacja to po prostu informacja, czyli:
1. Informacja co się zdarzyło
2. Kiedy się zdarzyło
3. W jaki sposób
Pańskie podejrzenia, nie interesują mnie jako czytelnika, chyba że jest Pan dziennikarzem śledczym, który na miejscu wnikliwie badał sprawę.
Jeżeli Pan przekaz dziennikarskie umocowuje w emocjach, wartościach starszych i pewniejszych niż wiedza, to nie powinien być Pan dziennikarzem. Jako czytelnika nie interesują mnie Pańskie poglądy: może Pan być prawicowym radykałem, liberałem, konserwatystą, prometejczykiem, wspierać fundację na rzecz pokrzywdzonych zwierząt i cokolwiek innego – jako od dziennikarza oczekuję od Pana rzetelności w przedstawianiu faktów, które miały miejsce – nie Pańskiej ich oceny.
Nawet jeśli komentarz nie zostanie puszczony (jak poprzedni) mam nadzieję, że Pan to czyta, lub przekaże Panu ten komentarz jakiś życzliwy moderator.
Dominik
2 czerwca 2017 o 01:26Szanowny Panie,
Lubię Pańską frazę, która zdradza człowieka zaangażowanego. Mówię to zupełnie poważnie.
Nie podoba mi się wszelako twierdzenie, że informacja to informacja. Jest ono kompletnie puste, wyjałowione z jakiejkolwiek treści.
Świat (wobec naszych możliwości poznawczych) jest w zasadzie nieskończony. Z tym się Pan zgodzi. Oczywiście, w sprawach kresowych ten ogrom ulega potężnej redukcji. Niemniej jednak wypada stwierdzić, że jest to wciąż świat na tyle bogaty, że czerpie się z niego tylko jakąś część (jaką? – nie wiem).
To, co Pan tu zaproponował – czyli metoda badawcza: „quis (quid), ubi, quibus auxiliis, cur, quomodo, quando” – owszem obowiązuje, ale nie w odniesieniu do ubogich tłumaczy rzeczywistości, ale do rzeczywistości samej. Kto zabrania Panu szukać jej na własny rachunek?
Dominik Szczęsny-Kostanecki
Marcin
2 czerwca 2017 o 11:20Panie Dominiku,
Dziennikarze nie zajmują się badaniem rzeczywistości, ale przekazywaniem informacji. Informacja jest rzetelna kiedy jest:
1. Sprawdzona
2. Potwierdzona
3. Nie zawiera komentarza.
Informacja podana ze znakiem zapytania to nie informacja.
Japa
1 czerwca 2017 o 09:06Idea Otto von Bismarcka, potem plan Allana Dullesa i kontynuacja przez Zb. Brzezińskiego, to powody dla których powstał banderyzm, a potem neobanderyzm. Najpierw realizowali to Niemcy. Potem dołączyli USraelczycy, którzy doprecyzowali wykonanie i sypneli kasą. Usrael chciał przejąć Ukrainę w orbitę swych wpływów. Zaczął od propagowania USraelskiego systemu wartości. Poprzez żydowskiego producenta telewizyjnego (znałem go osobiście) na ekranach TV pojawiały się najnowsze filmy i seriale (z pominieciam praw autorskich). Propagowano wolny seks, rozwiązłość obyczajową, wspierano korupcje itd. Potem , agent, Juszczenko ujął to w normy prawne, zalegalizował i mamy neobanderyzm. Tyle, że Ukraina bez Krymu USraelowi jest nie potrzebna. Tak więc benificjentem inwestycji USraelskich jest IV Rzesza. No i wbrew „logice” Rosja. Państwo Lwowskie, które niebawem powstanie, będzie szachować Polskę. Spirala nienawiści dopiero się nakreca.
Jarema
1 czerwca 2017 o 09:20Dla zainteresowanych. Jak część Ukraińców patrzy na Polaków. Według kłamliwego filmu Polacy mordowali masowo Ukraińców na etnicznych ziemiach Chełmszczyny. Na koniec pan wzywa do wypłaty dla Ukraińców odszkodowań. To powinno dać do myślenia wszelkim lekkoduchom wzywającym do potępienia akcji Wisła. Ten film to rodzaj kłamstwa historycznego takiego, jak „polskie obozy koncentracyjne”. Spróbuję się zmieścić w narracji redakcji i zapytam, czy ten film to także przejaw mieszania przez stronę trzecią w polsko-ukraińskich relacjach, czy jednak mieszanie przez ukraińską stronę?
https://www.facebook.com/groups/111517072354980/
Enej bandyta
1 czerwca 2017 o 14:46Niestety ale taką mają wiedzę historyczną, jak mówił klasyk: Z głupkami się nie dyskutuje, przed głupkami trzeba się bronić. Nie ufać tym banderowcom faszystowskim. Raz im już zaufaliśmy, to w czasie gdy nasi ojcowie walczyli, oni zabijali nasze dzieci. Tylko real polityk, im mniej kontaktów z nimi tym lepiej dla nas.
solozzo
1 czerwca 2017 o 09:27Ukraińcy byli, są i będą naszymi wrogami! A to z tej prostej przyczyny, że nigdy nie wyzwolą się z kompleksu niższości wobec Polski. Ich ziemie to polskie ziemie, ich zabytki to polskie zabytki, ich historia to polska historia. Nie mają swojej literatury, sztuki, kultury. Mówiąc o „ukraińskiej” historii, kulturze, sztuce muszą kłamać i doskonale sobie z tego zdają sprawę. Dlatego chętnie dogadają się przeciwko Polsce z Rosją i Niemcami bo tylko starcie Polski z powierzchni ziemi pozwoli im ukryć kompleks brudnych kmiotów w łapciach z łyka, genetycznie skłonnych do rabunku, mordowania i gwałtu.
JaF
1 czerwca 2017 o 09:41Za podpaleniem stoi „trzecia siła” .Jak nie ruskie to na bank marsjanie. Rezuny jak mówią, że nie mająz tym nic wspólnego to mówią.
Mieszkaniec Podkarpacia
1 czerwca 2017 o 09:47Za duzo tych prowokacji w ostatnim czasie. Ciekawy jest ten zwrot ,,trzecia strona”. Czy rzeczywiście ,,trzecią stroną” są Rosjanie czy banderowcy z zachodniej Ukrainy nad którymi rząd w Kijowie nie ma żadnej kontroli. Ukraińskie władze powinny oficjalnie przyznać, że nie panują nad tym co się dzieje na zachodnej Ukrainie, nie dają sobie rady z szerzącym się jak zaraza banderyzmem i w ogóle same są temu winne bo pozwalają na kult bandytów z oun-upa. Jak na to patrzę z Podkarpacia to Ukraina zachodnia zaczyna przypominać dziki zachód albo pogranicze amerykańsko – meksykańskie z czasów wojny secesyjnej, niestety. Ciekawe co się stanie gdy do parlamentu Ukrainy wejdzie więcej banderowców? Będą prowadzić wojnę z Polską, Słowacją i Rumunią? A nasze polskie władze jak zwykle udają głupa…Brak krytyki takich incydentów to bomba z opóźnionym zapłonem.
profesor
1 czerwca 2017 o 10:01Należy zdecydowanie i natychmiast zmienić politykę w stosunku do całej Ukrainy i jej obywateli. Państwo Ukraina nie istnieje. Jest martwe.
Sławomir
1 czerwca 2017 o 10:02Autor zapomniał uściślić, że trzecią strona to SBU Ukrainy.
Dziś palą, wysadzają i strzelają do polskiego mienia na Ukrainie, jutro będą to robić z Polakami i ich mieniem w Polsce.
A my nadal będziemy zaniepokojeni o stosunki polsko-ukraińskie……
I jak inni mają nas szanować ?
profesor
1 czerwca 2017 o 14:45Jaka władza, taki kraj.
kresowiak
1 czerwca 2017 o 18:10a w mielcu pijani ukraińcy skatowali polaka
dajmy sobie spokój
1 czerwca 2017 o 20:27to zapewne 3 siła: http://newsweb.pl/2017/06/01/mielec-polak-skatowany-przez-pijanych-ukraincow/#
mapa
1 czerwca 2017 o 15:10Trzecia siła przebrała się za członków partii „Swoboda” i protestowała przed polskim konsulatem w Łucku.
Aż dziwne, ze SBU nie wyłapała, tych ruskich prowokatorów.
A na poważnie. Panie Redaktorze, czy Pan faktycznie wierzy w te brednie, o sojuszu polsko- ukraińskim, czy Pan z wypisywania tych bredni po prostu żyje?
prawy
1 czerwca 2017 o 22:02„czy Pan z wypisywania tych bredni po prostu żyje?”
Pytanie retoryczne.
amtrak1971
1 czerwca 2017 o 15:10,,,, zeby kogos o co oskarzac to nalezy zlapc tych winnych ,,, ale w krainie za Bugiem to jest niemozliwe , tam jest bezprawie , to troche przypomina Mexico , korupcja , mafia , gangi od gory rzadu do dolu normalni bandyci ,,, czy to ruskie czy ukraina to jest nadal bezprawie , normalni ludzie nic nie zrobia bo sie boja o zycie , korupcja przezarla wszystko , zaplacisz komus $100 i podpali szkole , szpital , czy zabije zwyklego ivana lub tatiane , tam na wschodzie zycie nie ma wartosci ,,Polacy sie dziwia czemu tak jest ? panowie Polacy tam na wschodzie te kraje sa dzikie , kultura jewropejska sie konczy za Przemyslem ,, tego nie mozna zmienic w ciagu 50 lat , potrzebne 500 lat,
prawy
1 czerwca 2017 o 22:00Tam już była kultura 500 lat.
Nie ma jej teraz dlatego:
„Żyjemy na granicy stepowych i osiadłych narodów, w walce przyjmiemy taktykę ludzi stepów. Okrutność wobec wroga nigdy nie jest za wielka”
dajmy sobie spokój
1 czerwca 2017 o 20:18Zadziwiające , że trzecia siła nie atakuje ukraińskich placówek w Polsce tylko polskie na Ukrainie.
Jan53
1 czerwca 2017 o 21:00Rozumiem ze Pan redaktor jest w pełni swiadom tego co pisze bo po przeczytaniu wszystkich komentarzy zaczynam mieć obiekcje.33 osoby nie mogą się mylic.
Polak
1 czerwca 2017 o 22:15Redakcjo! Kolejny raz pokazujecie dziwny trend, jaki mozna zaobserwowac w rezimowej TVPiS, gazetach niepolskich i innych prywatnych mediach. Falszywy obraz przyjazni polsko-ukrainskiej oraz zlej rosji, ktora probuje ta milosc narodow rozbic poprzez kazdy mozliwy sposob. Chyba czas przestac was obserwowac, bo smierdzi rusofobia.
Zmiencie tytul chociaz. Jaka „trzecia strona”? Znowu wina putina i mitycznych rosjan? Ten sam belkot, co w sprawie ostrzelania ambasady wszedzie wokol sie zaczal. Dla ciekawosc- wlasnie kolejna ulice na UPA..inie nazwano imieniem zbrodniarza, a minister obrony narodowej, nie wymienie jego nazwiska, oswiadczyl, ze za Wolyn sa odpowiedzialni rosjanie. Kolejny odlot i rewelacja tego amerykanskiego agencika i eksperta od zamachow. Ukraincy nienawidza Polakow. Maja rozszczenia terytorialne do 16 naszych powiatow i otwarcie o tym mowia. Obnosza sie z banderyzmem na ukrainie, ale tez i w Polsce i sie smieja polakom w twarz. Wykupuja mase mieszkan i bez problemu kupuja w Polsce ziemie! Jednym slowem przejmuja ten kraj, a na wschodzie Polski powstaja nowe kresy. Np miasto Przemysl jest juz prawie caly w ich rekach. Oczywiscie w imie interesow globalistow ten antypolski nierzad pisowski bedzie ich tu dalej sprowadzal, zeby Polske wynarodowic i rozbic. Rozbic za pomoca ukraincow, a potem dorzuca islamistow poprzez tzw katolickie „korytarze humanitarne”. Obecnie odgrywaja szopke pod wyborcow, ze nie przyjma imigrantow muslimow. Spokojnie- przyjma, bo to euroentuzjasci i slugusy izraela. Tym czasem po cichu wpuszczaja tu miliony ukraincow, nawet nie podadza wam ilu juz wpuscili, ze 3 miliony beda.
Dominik
2 czerwca 2017 o 01:34Którzy Rosjanie są według Pana mityczni? Putin? Ławrow? Bortnikow? Pieskow?
Oni żyją. Mamy ich zdjęcia. Nagrania wideo. Świadków ich istnienia.
Jan53
2 czerwca 2017 o 20:07Którzy Ukraincy sa według Pana mityczni? Bandera,Szuchewicz?A może mer Lwowa Sadowny(?)A może Prawy Sektor i jego rozrastający się kult bandery?Mityczne sa ostrzaly Polskiego Konsulatu w Lucky i pikiety pod nim „przyjaciol Polski?
Mityczne odznaczenia starych banderowcow przez Poroszenke czy mityczne ostatnio przemarsze byłych „weteranow” SS Galizien przy wsparciu władz Ukrainy?Mityczne sa wypowiedzi Wiatrowycza i jego „alternatywna”wersja historii?
„Ile Rosjanie maja skierowanych glowic atomowych na Polske a ile Ukraina?
Gdyby banderowcy mieli taka armie jak kacap w 1943 to Polakow dziś by się ogladalo w muzeum
Alexander
2 czerwca 2017 o 08:02Nie ma żadnych niezbitych dowodów na zaangażowanie 'trzeciej siły” w realizację tego zbrodniczego czynu ( podpalenie szkoły jest ex definitione czynem przestępczym). Nie istnieją również jakiekolwiek uprawdopodobnione poszlaki wskazujące na to, że winni dokonania tego przestępstwa są agenci Putina.
Nie można oczywiście wykluczyć tego, że sprawcami podpalenia byli przedstawiciele „trzeciej siły”, ale na dzień dzisiejszy są to tylko luźne domniemania. Takie same domniemania jak te, że szkołę podpalili neobanderowcy, przy czym należy zauważyć, że przestępstwo popełniono na na terenie Ukrainy,czyli na obszarze podlegającym jurysdykcji tamtejszych władz. Wobec powyższego rzeczą władz ukraińskich, a nie władz ” trzeciej siły” jest przeprowadzenie skutecznego śledztwa w tej sprawie i publicznego ogłoszenia jego wyników. Jeżeli tak się nie stanie odpowiedzialność moralną za co najmniej nieudolność władz w zapewnieniu ochrony własnych obywateli przed kolejnymi atakami terrorystycznymi będą ponosiły władze Ukrainy.
zetzet
2 czerwca 2017 o 08:49Po tzw. 'próbie podpalenia’ (patrz tytuł artykułu’) konieczny jest poważny remont szkoły.
Japa
2 czerwca 2017 o 08:56Szanowny p. Dominiku. Tak ci ludzie istnieją. Najpierw trzeba wyleczyć się z , wszelkich, fobii, a potem zajmować , określone, stanowisko. Pan , przedstawiający się jako Polak ma swoje zdanie. Ma do tego prawo.
Pana , osobiste, …fobie sa podobne do choroby p. J.K. , bohatera stanu wojennego, bohatera Majdana i kreatora polskiej polityki wewnętrznej i zagranicznej. Tyle, że mowa nienawiści jest niegodna polityka. Ja nie wiem co „siedzi” w duszy p. Ławrowa, ale nigdy z jego ust nie słyszałem skrajnych wypowiedzi. Nie słyszałem też takich wypowiedzi z ust p. Putina. Dyplomata , tym bardziej zawodowy, zawsze zostawia „niedomkniete drzwi”. Znając języki można wypracować w sobie inną niż , „ogólnie przyjeta” wizję otaczającego nas świata. Własną wizję. Mnie bozia dała przygotowanie do pracy w handlu zagranicznym. Zjeżdziłem i wschód i zachód. Szczerze. Od „zawsze” obco czułem się na terenach, od polskiej granicy na wschód, do linii Zbrucza. Tak było i za „Sojuza” i za Ukrainy. Gdzieś od Żytomierza otwierał się inny, przyjazny , swiat. Teraz nastąpiła nowa jakość i nawet w Odessie czuje się „powiew” neobanderyzmu.
Co chodzi o Rosje, to umiejetnie rozgrywa swoje interesy. Polska , w mojej ocenie, strzela sobie w kolano. Dlaczego , bo prowadzi politykę skrajności. Zamyka drzwi. Światem nie rządzi , chwała Bogu, p. Kaczyński. Świat ma różne poglądy i różną historie. Kaczyzm zamyka nam wyjscie w szeroki świat. Co do istoty nie wiele różni się w metodyce ideologicznej od neobanderowców. Pan jest człowiekiem , wyrafinowanie, inteligentnym. Powinien pan odblokować i inne wartości, które pan posiada, niż wszelkiego rodzaju fobie. Ja nie jestem antyukraiński, ja jestem anty UPAiński.
…….pozostaję z szacunkiem
Pasek Fredro
2 czerwca 2017 o 10:41Ta nacja przeklęta sama się wyniszczy a jako państwo nie istnieje. Na czele stoją oligarchowie o wymyślnych nazwiskach a prostacy myślą,że myślą a tak na prawdę ta mieszanina mongolsko – tatarsko – turecka spreparowana przez trockistów nie ma szans na zaistnienie. Musi zginąć pożarta wzajemnie.
Słowianin
3 czerwca 2017 o 15:10Szanowny Pani Dominiku.
Kocha Pan strasznie ten naród, zastanawia mnie jak wielu Ukraińców Pan zna. Ja zatrudniam w tym momencie około 20 – przez ostatnie 7 lat przewinęło się ze dwie setki. Ci z Zachodniej Ukrainy, z przykrością stwierdzam że każdy, ale to każdy to Bandera. Gdy pytam przyjmując do pracy jak stosunek do Bandery bo jeśli pozytywny to od razu mówię, że żadnej współpracy nie będzie – to widzę jak dla 10zł/h gżdyki im chodzą i się go wyrzekają – taki to ich honor. Chytrość jakiej nie widziałem u innych (choć to prawdopodobnie z sytuacji gosp), wiara że wszystko co ich lepsze, ot dam taki przykład: pewien Sergiej kupował kiełbasę w Biedronce za ok 7zł/kg i głosił że ich kiełbasa jest dużo smaczniejsza. Powiedziałem mu że jak chce kiełbasy to niech rzuci okiem na przedział pomiędzy 25-30zł/kg – bo to co on kupił, to ja droższą karmę swoim psom kupuję…
Zatrudniam również ludzi z Charkowa – rosyjskojęzyczni, kulturalni – inna klasa ludzi, jakby inny gatunek.
Dodam że Wołyniaki (bo o nich mowa we wstępie komentarza) nie mówią nawet po ukraińsku tylko surżykiem jak chyba cała zachodnia Ukraina – literacki ukraiński nie jest nawet im do końca znany. Śmieszny twór państwowy, zlepek nietrzymająch się kupy regionów.
A kto był w Charkowie – wdział że na co drugim rogu pełno wrzutów sprayem CHARKÓW JEST RUSKI.
Może Pan Panie Dominiku zrobi artykuł o tych paskudnych rosyjskich prowokacjach i tej trzeciej stronie?
Proszę, zapewne jak i inni o rzetelne artykuły i nie uprawianie tej ukraińskiej miłości, lub uprawianie jej sobie wśród znajomych – bo tak nachalne próbowanie zaszczepienia jej innym odnosi tylko skutek odwrotny. I daj Pan spokój tym Rosjanom a spójrz Pan prawdzie w oczy i na tych swoich dobrych Ukraińców…Ciekawe czy opublikujecie mój komentarz…
Słowianin
3 czerwca 2017 o 15:37Cytując Pana Japę: „Od „zawsze” obco czułem się na terenach, od polskiej granicy na wschód, do linii Zbrucza. Tak było i za „Sojuza” i za Ukrainy. Gdzieś od Żytomierza otwierał się inny, przyjazny , swiat.”
dokładnie to samo napisałem w poprzednim komentarzu – inna klasa ludzi, cytując klasyka inny sort:)
Kolega z Charkowa nawet mi mówił że to straszny balast ta Zachodnia Ukraina… dla Ukrainy – do Polski najwięcej przyjeżdża tych z Zachodu… każdy teraz słysząc słowo Ukrainiec myśli o Banderze – taką opinię ci z zachodu zrobili, cierpią na tym tym Ci ze wschodu.
A co wojny – każdy Polak walczący w szeregach ukraińskiej armii – dziś w praktyce wielbiącej UPA to zdrajca… Polak jeśli już chciałby walczyć – powinien walczyć przeciwko nim – a więc w szeregach separatystów… Wrogowie Polski to dzisiejsi rządzący Ukrainy – zresztą gloryfikując UPA wcale się z tym nie chowają..
Jeszcze taka ciekawostka – Ruscy wiedzą kim Bandera był w polskim więzieniu, znane są jego poglądy na homosexualizm, znane im są ostatnie nagrania wysokiego rangom członka Prawego Sektora – stąd pieszczotliwie nazywany jest Słodkim Sektorem… Przynajmniej im humoru nie brakuje:)