W środę rano wybuchł pożar w hostelu w Rydze przy ulicy Merkela. Według wstępnych danych, w pożarze zginęło 8 osób, 9 zostało rannych, większość to obcokrajowcy. Policja wszczęła śledztwo.
Jak podała Państwowa Straż Pożarna i Pogotowie Ratunkowe, sygnał o pożarze wpłynął do dyżurki około godziny 5 rano: płonął korytarz i pokoje, a także dach sześciopiętrowego budynku. Powierzchnia pożaru to około 140 metrów kwadratowych.
Jak powiedział Delfi.lt szef Państwowej Straży Pożarnej Janis Grinbergs, na miejscu zdarzenia pracuje ponad 50 strażaków, ale budynek był wyposażony w żelazne drzwi z zamkami szyfrowymi, co utrudnia pracę strażakom.
Na miejscu pożaru znaleziono ciała ośmiu osób. Kolejnych dziewięć osób zostało rannych, ewakuowano łącznie 20 osób. Burmistrz Rygi Martins Stakis powiedział, że pożar powstał w pomieszczeniach hostelu, w którym większość gości stanowili obcokrajowcy.
Sześć osób zostało przewiezionych do szpitala w stanie umiarkowanym – poinformował LETĘ przedstawiciel Pogotowia Ratunkowego Ilze Buksha. Część z nich trafiła do szpitala z poparzeniami, inni z zatruciem produktami spalania.
oprac. ba za delfi.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!