Głosowali na mnie nie tylko Polacy, nie tylko przedstawiciele mniejszości narodowych, ale też Litwini – powiedział dzisiaj podczas konferencji prasowej kandydat AWPL w wyborach prezydenckich Waldemar Tomaszewski.
Tomaszewski wyraził zadowolenie, że w niedzielnych wyborach padł rekord liczby wyborców, którzy oddali głos na jego kandydaturę (109 tys. 627; w wyborach w 2009 było to 65 tys. wyborców).
„Udało się zwyciężyć nie tylko na Wileńszczyźnie, ale też w takich odległych rejonach jak jezioroski, gdzie w dwóch dzielnicach wyborczych byłem pierwszy, zwyciężyłem w wielu dzielnicach okręgu trockiego, w rejonach święciańskim, szyrwinckim. Prawie w każdym okręgu wyborczym zdobyłem po kilkadziesiąt głosów” – wymieniał Tomaszewski.
Zaprzeczył stwierdzeniom litewskich mediów, że pozyskał głosy wyborców rosyjskojęzycznych, gdyż uczestniczył w obchodach Dnia Zwycięstwa na Cmentarzu Antokolskim w Wilnie.
„9 maja wszyscy już byli zdecydowani, na kogo zagłosują. Odbyło się głosowanie korespondencyjne. Moja decyzja wzięcia udziału w tych obchodach i świętowania Dnia Zwycięstwa wynikała z przekonania. Zawsze brałem w nich udział i będę brał w przyszłości, bo to bardzo ważny dzień w naszej historii. Obchodziliśmy i będziemy obchodzili 9 maja jako dzień zwycięstwa nad faszyzmem” – powiedział Tomaszewski.
Lider AWPL wyraził przekonanie, że kolejny sukces odnotuje w wyborach do PE. Jego zdaniem niedzielny wynik pokazał, że koalicja AWPL i Aliansu Rosjan jest w stanie powalczyć o 2 mandaty w europarlamencie.
Kresy24.pl/zw.lt/BNS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!