Na Morzu Czarnym płoną wszystkie tzw. „wieże Bojki”, czyli ukraińskie platformy wiertnicze, które Rosja kontrolowała do jesieni 2023 r. Poinformowała o tym grupa monitorująca „Krymskij Wietier”, powołując się na dane ze zdjęć satelitarnych.
Według doniesień zaatakowano trzy platformy wiertnicze położone na wschód od wyspy Wężowej. Według stanu na 24 sierpnia średnia platforma płonęła, a z trzeciej wydobywał się dym.
Wcześniej Ukraina atakowała już platformy na Morzu Czarnym. Rosjanie używali ich do inwigilacji Sił Zbrojnych Ukrainy na Morzu Czarnym.
Ukraińcy odzyskali kontrolę nad platformami we wrześniu 2023 roku. Siły specjalne przejęły zapasy niekierowanych rakiet lotniczych i stację radarową Newa, która może śledzić statki.
Według ukraińskiego wywiadu po wyzwoleniu platform Rosjanie stracili część zdolności wywiadowczych, a Siły Zbrojne Ukrainy otrzymały nowe narzędzia umożliwiające skuteczne prowadzenie działań na Morzu Czarnym i Krymie.
„Wieże Bojki” to nazwy nadane platformom wiertniczym „Petr Godowaniec” i „Ukraina”. Zostały one zbudowane w latach 2010 i 2012.
Zakup platform wywołał wielką aferę. Były minister energetyki Jurij Bojko został wówczas oskarżony o możliwą kradzież środków publicznych na szczególnie dużą skalę.
W marcu 2014 roku platformy wiertnicze zostały zajęte przez wojska rosyjskie. Decyzją sądu rejonowego dzielnicy Peczerskiej w Kijowie instalacje zostały skonfiskowane przez państwo ukraińskie.
Opr. TB, t.me/Crimeanwind
2 komentarzy
Jarek
27 sierpnia 2024 o 10:32Według tego śmiesznego portalu, Rosja jest dziennie doszczętnie zniszczona przez ukrow, i tak już niszczą Rosję doszczętnie każdego dnia, przez ponad dwa lata, a zniszczyć nie potrafią. Jedynie kto tu się niszczy, to też śmieszny banderowski portal swoją głupotą i kłamstwami 😂😂😂
Kkk
29 sierpnia 2024 o 07:12O jeszcze używają polskich symboli jak orzeł w logo ;). Goebbelsowska machina propagandowa 😉