Mustafa Dżemilew, były przewodniczący Medżlisu Tatarów krymskich, pełnomocnik Prezydenta Ukrainy w sprawach Tatarów krymskich, w wywiadzie dla gazety „Obozriewatiel” zwrócił uwagę na pozytywne strony uruchomienia przez Rosję linii kolejowej przez most w Cieśninie Kerczeńskiej.
„Fakt, że ruch kolejowy został uruchomiony, ma pozytywne znaczenie. Tych ludzi, których przywieźli [z Rosji na Krym – red.], trzeba będzie jakoś wywozić. Mostem będzie szybciej” – powiedział.
„Daj Bóg, aby ten most nie rozpadł się przed zakończeniem okupacji Krymu” – wyraził życzenie i dodał, że uruchomienie ruchu kolejowego na anektowany Krym „to tylko jeden z elementów tego, co oni [Rosjanie – red.] robią”. Przypomniał o militaryzacji, niszczeniu środowiska, „masowym przesiedlaniu rosyjskich obywateli na Krym”.
„Wszystko to są zbrodnie Rosji” – powiedział. Jego zdaniem sojusznicy Ukrainy na Zachodzie mogą odpowiedzieć na działania Rosji na Krymie nowymi sankcjami. „Ciągle o tym rozmawiamy” – zdradził.
W tym kontekście przypomniał, że „najważniejszym powodem” dla wprowadzenia nowych sankcji wobec Rosji jest „fakt piractwa morskiego, którego dokonali na Morzu Azowskim” oraz zagarnięcie ukraińskich okrętów [w wyniku incydentu w Cieśninie Kerczeńskiej w listopadzie ub. roku – red.].
Stwierdził też, że kolejne sankcje miały już zostać wprowadzone, ale władze Ukrainy odstąpiły od tego, bo ważniejszym stało się doprowadzenie do wymiany jeńców, w tym ukraińskich marynarzy, których Rosjanie zatrzymali w Cieśninie Kerczeńskiej.
Opr. TB, https://www.obozrevatel.com/
fot. Wikipedia
1 komentarz
zanda
29 grudnia 2019 o 15:23Rosja to państwo bandyckie od początku istnienia.