Takie oświadczenie złożył szef Rady Bezpeczeństa Państwa Aleksander Wolfowicz, komentując postępy w sprawdzaniu gotowości bojowej Sił Zbrojnych, które rozpoczęło się 3 kwietnia na rozkaz Aleksandra Łukaszenki.
„Cały kompleks: wojsko, policja, KBP, straż graniczna, obrona terytorialna, milicja ludowa – razem będziemy mieli około 1,5 miliona ludzi, którzy będą bronić swojego kraju z bronią w ręku w razie potrzeby” – powiedział Wolfowicz, jego słowa cytuje BPN.
Szef Według niego poborowi, powołani z rezerwy i dziś „są w okopach” i „rozumieją, po co zostali wezwani”.
„Sytuacja wojskowo-polityczna jest napięta. Zarówno na świecie, jak iw całej Republice Białorusi. Aby ten punkt wrzenia nie zamienił się w punkt wybuchu, konieczne jest podjęcie m.in. takich działań… Dla zapewnienia pokoju i bezpieczeństwa konieczne jest przede wszystkim utrzymanie gotowości bojowej wszystkie siły i środki systemu zapewnienia bezpieczeństwa narodowego, innymi słowy wszystkie struktury wojskowej organizacji państwa” – powiedział Wolfowicz, cytowany przez służbę prasową MON.
Aleksander Łukaszenka, który wielokrotnie twierdził, że Ukraina i państwa NATO zamierzają zaatakować kontrolowane przez niego terytorium, 28 kwietnia podczas podróży do Wetki (obwód homelski) zmienił retorykę: „Nikt nas nie zaatakuje. W tym Ukraińcy. A ludzie z Zachodu, z którymi się spotykam, mówią mi: „Aleksandrze Ryhorowiczu, panie prezydencie, ani Ukraińcy, ani Polacy nie przyjadą do pana”.
oprac.ba/svaboda.org
4 komentarzy
qwe
30 kwietnia 2023 o 10:48bo dla komunistow najwazniejsza jest wlasna 4litry, a wiedza, ze 90% z tych wojsk strzeli wam w plecy? :”D
Kris
30 kwietnia 2023 o 14:33Agro karaluch robi już pod siebie . Strach zaczyna być coraz większy.
validator
30 kwietnia 2023 o 17:59Niech szykują. Muszą się obronić, gdy maski opadną i „przyjaciel” wbije im nóż w plecy. Czego o Łukaszence nie pisać, to głupkiem nie jest. Może ma to związek z ostatnią wizytą przy polskiej granicy?
Adam
30 kwietnia 2023 o 18:07Tak Kris,pielucha kołchoźnika już pełna.Zaczyna się przelewać i śmierdzi.